10 października obchodzony jest Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. W tym roku jego hasło brzmi: Godność a zdrowie psychiczne: pierwsza pomoc psychologiczno-psychiatryczna dla wszystkich.
Ustanowienie takiego dnia przez Światową Organizację Zdrowia miało na celu podkreślenie wagi problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. Szacuje się, że w chwili obecnej około 25% ludzi cierpi na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. WHO przewiduje, że już w 2020 roku depresja będzie drugą najpoważniejszą przyczyną niepełnosprawności na świecie.
Jak zatem dbać o własne zdrowie psychiczne?
Aktywność fizyczna
Wydawać by się mogło, że aktywność fizyczna nie ma wpływu na naszą psychikę. A jednak różnego rodzaju badania potwierdzają, że osoby, które poświęcają około 30 minut dziennie na jakąkolwiek aktywność fizyczną (spacer z psem, spacer do pracy, ćwiczenia gimnastyczne, jazda na rowerze itd.) rzadziej chorują na depresję, rzadko skarżą się na znużenie i zmęczenie. Aktywność fizyczna poprawia także koncentrację umysłu oraz sprawność intelektualną.
Zdrowy sen
Odpowiednio długi (tj. 6-8 godzin), nieprzerwany sen w zaciemnionym pomieszczeniu ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i kondycję psychiczną. Niedobór snu zwiększa problemy z koncentracją, ma wpływ na rozdrażnienie i nastawienie do kolejnego dnia.
Odżywianie
Pełnowartościowe i regularnie spożywane posiłki, odpowiednie nawodnienie organizmu, a także sposób, w jaki jemy (czy mamy czas na jedzenie? Czy może jemy w drodze do pracy, w samochodzie, w autobusie? Jak to jedzenie jest podane? Estetyka otoczenia też ma ogromny wpływ na samopoczucie) - to wszystko oddziałuje na naszą kondycję psychiczną.
Sposób komunikacji z sobą samym oraz z otoczeniem
Równie ważnym sposobem na zachowanie dobrego zdrowia psychicznego jest język, jakim się posługujemy. I tak, przesadne uogólnienia, używanie słów „nigdy”, „zawsze”, „wszystko”, „nic” determinują nasze zachowania - wierzymy w to, że „nigdy tego nie osiągnę”, „wszystko zepsułem”, „nic mi się nie udaje”. Negatywnie nacechowane komunikaty sprawiają, że obniża się poczucie własnej wartości. Wypowiadając takie zdania, przestajemy nad sobą pracować, uczyć się, rozwijać. Podobnie rzecz ma się z porażkami - często traktujemy je jak przysłowiowy „koniec świata” i życiową tragedię, tymczasem możemy je traktować jako wskazówki do tego, by sukces osiągnąć inną drogą, niż planowaliśmy. A to prowadzi do dalszego rozwoju.
Otoczenie
Przebywanie w gronie osób, których obecność nas drażni, które są agresywne względem innych sprawia, że zaburzone jest nasze poczucie bezpieczeństwa. Dobrym rozwiązaniem jest zmiana środowiska i odcięcie się od takich ludzi. Podobnie jest z osobami, które ciągle narzekają, marudzą, nic im się nie podoba i są pesymistycznie nastawione do innych i do siebie. Ważna jest świadomość, że takich osób nie zmienimy. Zmienić możemy jedynie siebie.