Skłonność do poszukiwania silnych doznań i do zachowań impulsywnych może wynikać z pewnych różnic strukturalnych w mózgu - wynika z badania, które publikuje pismo “Journal of Neuroscience”. Mogą one też predysponować do nadużywania alkoholu lub narkotyków.
![adrenaline](https://adst.mp.pl/img/articles/aktualnosci/istock000070854857large.jpg)
Fot. iStock
Skłonność do poszukiwania silnej stymulacji oraz do impulsywnych zachowań różni się znacznie między ludźmi. Cechy te rozwijają się wcześnie i są uwarunkowane genetycznie. W badaniach powiązano je też m.in. z wyższym ryzykiem nadużywania substancji psychoaktywnych.
Naukowcy z Yale University oraz Harvard University i działającego przy nim Massachusetts General Hospital w Bostonie zaobserwowali teraz, że osoby impulsywne i potrzebujące silnego pobudzenia mają cieńszą korę mózgu (istotę szarą) w obszarach uczestniczących w podejmowaniu decyzji i odpowiedzialnych za samokontrolę.
Badanie przeprowadzono wśród 1015 młodych zdrowych ludzi bez historii chorób psychicznych i uzależnienia od substancji psychoaktywnych, jak alkohol. Wszystkim wykonano rezonans magnetyczny (MRI) mózgu i poproszono o wypełnienie ankiet, na podstawie których ocenia się skłonność do poszukiwania silnych wrażeń oraz impulsywność w działaniu.
Okazało się, że ci, którzy są bardziej impulsywni i poszukują silniejszych doznań mieli cieńszą korę mózgu (istotę szarą) w obszarach uczestniczących w podejmowaniu decyzji i odpowiedzialnych za samokontrolę. Było to najbardziej widoczne w strukturach, które odpowiadają za zdolność regulowania emocji i zachowań – tj. w przedniej części zakrętu obręczy i w środkowym zakręcie czołowym.
Zależność tę potwierdzono również w kolejnej grupie 219 osób. W tym wypadku cieńsza kora mózgowa korelowała również z wyższym ryzykiem nadużywania alkoholu i kofeiny oraz produktów tytoniowych.
"Te wyniki pomogą nam lepiej zrozumieć, w jaki sposób naturalne różnice w strukturze mózgu, występujące w ogólnej populacji, mogą wpływać na różnice temperamentu oraz zachowania zdrowotne, w tym nadużywanie substancji psychoaktywnych" – komentuje główny autor pracy Avram Holmes. Jak tłumaczy, badanie jego zespołu wskazuje, że indywidualne różnice w zachowaniach takich, jak poszukiwanie silnych wrażeń, działanie impulsywne i skłonność do uzależnień mogą częściowo mieć wspólne podłoże biologiczne.
Zgadza się z nim norweska neuropsycholog prof. Kristine Beate Walhovd z Uniwersytetu w Oslo, która nie brała udziału w badaniu. Jej zdaniem mocną stroną tego badania jest fakt, że prowadzono je na dużej grupie osób niestosujących związków psychoaktywnych, jak alkohol czy nikotyna. „To oznacza, że zaobserwowane różnice strukturalne w mózgu nie są jedynie konsekwencją stosowania tych substancji” – zaznacza specjalistka.