Od wielu lat przyglądamy się niepokojącym wskaźnikom rosnącej liczby osób cierpiących w Polsce na depresję. Pozornie Polakom żyje się coraz wygodniej. Mamy coraz więcej udogodnień, lepiej jemy, więcej zarabiamy, jednak wiąże się to z życiem w wielkim pośpiechu i ciągłym biegu. Ilość stresu, która jest połączona z tak intensywnym codziennym działaniem, przyczynia się do tego, że nasz system
nerwowy przestaje sobie z tym wszystkim radzić, nie potrafimy rozładowywać emocji towarzyszących nam na co dzień. Wszyscy potrzebujemy chwili zatrzymania i miejsca na oddech.