Witam, mam pytanie dotyczące mojej mamy, która jest chora już 5 lat na POCHP. Zachorowała w ostatnich dniach na grypę lub jakieś przeziębienie, nigdy jeszcze w trakcie takiego przeziębienia nie było tak, że nie mogła chodzić, bo się dusiła. Mama jest bardzo nerwowa, więc w ostatnich dniach przyjęła 1 tabletke Oxazepamu, a także parę tabletek na ból reumatyczny. Czy to mogło mieć wpływ na tak wielkie pogorszenie jej stanu zdrowia? Aktualnie jest w szpitalu. Bardzo proszę o poradę, jak można jej pomóc
lek. med. Iwona Witkiewicz
specjalista chorób płuc
Ordynator Oddziału Chorób Płuc i Gruźlicy Specjalistycznego Szpitala im. prof. A. Sokołowskiego w Szczecinie
Konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób płuc i gruźlicy województwa zachodniopomorskiego
Zaostrzenie POChP, bez względu na czynnik je wywołujący, jest zawsze stanem zagrożenia życia i nawet jeżeli jest poprawnie leczone, może prowadzić do trwałego pogorszenia czynności wentylacyjnej płuc i ujawnienia się niewydolności oddechowej. Choć rzadko się o tym mówi zaostrzenie POChP wymagające hospitalizacji jest dla chorego takim samym zagrożeniem, jak zawał serca u chorego z chorobą wieńcową serca. U Pani Mamy nastąpiło takie zaostrzenie wywołane infekcją grypową lub grypopodobną. Trudno jednoznacznie ocenić jaki wpływ na pogorszenie choroby miało przyjęcie 1 tabl. Oxazepamu, ale zasadniczo chorzy z POChP powinni unikać leków uspokajających z grupy benzodiazepin (a do nich należy Oxazepam) jako środków zaostrzających niewydolność oddechową poprzez depresję ośrodka oddechowego.
Pyta Pani jak można pomóc Mamie.
Aktualnie należy wyprowadzić ją z zaostrzenia, co jest rolą lekarzy leczących ją w szpitalu i co mam nadzieję nastąpi, a następnie kontynuować systematyczne leczenie ambulatoryjnie wg ogólnie przyjętej na świecie strategii: