Czy następstwem nasilenia POChP może być majaczenie i nadmierne pobudzenie? Czy chorego można w takiej sytuacji zabezpieczyć, tj. przywiązać do łóżka? I jakie warunki należy w tej sytuacji spełnić?
dr n. med. Magdalena Twardowska
specjalista chorób wewnętrznych, chorób płuc, anestezjologii i intensywnej terapii
W naturalnym przebiegu POChP występuje zaostrzenie jako stan potencjalnie odwracalny oraz postęp choroby podstawowej. Podczas zaostrzenia może wystąpić niewydolność oddechowa; postęp choroby z kolei prowadzi do niewydolności oddechowej.
Niewydolność oddechowa to stan, w którym zaburzenia czynności układu oddechowego upośledzają wymianę gazową w płucach i prowadzą do hipoksemii i/lub hiperkapnii. Nagłe zmniejszenie stężenia tlenu i wzrost stężenia dwutlenku węgla mogą prowadzić do majaczenia i nadmiernego pobudzenia. Podobnie może się stać w końcowych stadiach choroby, kiedy już nie dysponujemy skutecznymi narzędziami terapeutycznymi.
W warunkach szpitalnych stosowanie środków przymusu bezpośredniego, jakim jest unieruchomienie chorego, jest ściśle określone (zobacz: RPO o przymusie wobec chorych somatycznie; Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego). W warunkach domowych powinno to być tylko chwilowe, do momentu wdrożenia szybkiej i skutecznej interwencji medycznej, i tylko w przypadku, gdy pobudzenie chorego zagraża jego zdrowiu i życiu lub jego otoczeniu.