Blisko 77% kobiet z niepełnosprawnościami nie chodzi do ginekologa regularnie – czytamy w interpelacji poselskiej do ministra zdrowia w sprawie dostępności gabinetów ginekologicznych dla kobiet z niepełnosprawnościami.
Fot. Adobe Stock
- 22% kobiet z niepełnosprawnościami w ogóle nie było na wizycie u ginekologa
- Wiele pacjentek rezygnuje z wizyty u ginekologa ze względu na brak dostosowania budynku, gdzie mieści się gabinet, lub jego niewłaściwe wyposażenie
- MZ twierdzi, że na bieżąco podejmuje działania mające na celu poprawę dostępności opieki medycznej dla kobiet z niepełnosprawnością
- Waldemar Kraska ocenia, że działania podejmowane przez MZ nie mogą zastępować działań podejmowanych przez dyrekcje podmiotów leczniczych i ich podmioty tworzące
- Konieczne jest także kształtowanie postaw i uświadamianie zarządzających placówkami medycznymi oraz personelu medycznego
Przeciw wykluczaniu
Katarzyna Maria Piekarska podkreśla w interpelacji, że „według danych blisko 77% kobiet z niepełnosprawnościami nie chodzi do ginekologa regularnie”. – Według danych organizacji pozarządowych aż 22% kobiet z niepełnosprawnościami w ogóle nie było na wizycie u lekarza tej specjalności.
Jak czytamy w interpelacji, „przyjmuje się, że w naszym kraju jest zaledwie ok. 170 gabinetów, które są przystosowane do potrzeb kobiet z niepełnosprawnościami, w tym m.in. niepełnosprawnością ruchową”.
– Wiele pacjentek rezygnuje z wizyty u ginekologa ze względu na brak dostosowania budynku, gdzie mieści się gabinet, lub jego niewłaściwe wyposażenie (ze względu na niepełnosprawność) – wskazuje posłanka. – A przecież badania ginekologiczne są ważne również w profilaktyce nowotworowej. Nie można z nich wykluczać kobiet z niepełnosprawnościami. A brak odpowiednio przygotowanych gabinetów sprzyja niestety takiemu wykluczeniu.
Posłanka zwróciła się do ministra zdrowia z pytaniami:
- Jakie działania podjęto, aby zmienić ten stan rzeczy?
- Ile jest w Polsce gabinetów ginekologicznych przystosowanych do potrzeb pacjentek z różnymi niepełnosprawnościami (np. wystarczająca przestrzeń do manewrowania wózkiem inwalidzkim, specjalny podnośnik dla pacjentek poruszających się na wózkach czy regulowany fotel ginekologiczny oraz formularze w języku Braille'a itp.)?
„Na bieżąco poprawiamy dostępność opieki”
W odpowiedzi na interpelację wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przekazał, że „Ministerstwo Zdrowia na bieżąco podejmuje działania mające na celu poprawę dostępności opieki medycznej dla kobiet z niepełnosprawnością”.
– Ministerstwo Zdrowia realizuje obecnie projekt pn. „Dostępność Plus dla zdrowia”, w ramach którego przyznaje granty szpitalom oraz placówkom Podstawowej Opieki Zdrowotnej na poprawę dostępności dla osób z niepełnosprawnością – wskazuje Kraska. – Wsparcie dotyczy obszarów: architektonicznego, cyfrowego oraz informacyjno-komunikacyjnego. Przekazywane środki są przeznaczane w szczególności na działania dostosowawcze, np. w zakresie świadczeń położnej POZ, takie jak remont pomieszczeń i zakup niezbędnego sprzętu, w tym foteli ginekologicznych. Łącznie wsparciem w projekcie zostanie objętych 270 placówek POZ oraz 72 szpitale.
– Dodatkowo w ramach działania VI. 2.4. Wypracowanie systemowych rozwiązań w zakresie zapewnienia dostępności usług ginekologiczno-położniczych dla kobiet z niepełnosprawnościami, zawartego w Strategii na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021–2030, Ministerstwo Zdrowia planuje działania mające na celu analizę dostępu do świadczeń dla kobiet z różnymi rodzajami niepełnosprawności, realizowanych przez świadczeniodawców posiadających umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju ambulatoryjna opieka specjalistyczna (AOS) w zakresie ginekologia i położnictwo – podaje wiceminister.
Wiceszef resortu zdrowia dodaje, że „jednym z priorytetów MZ jest rozwijanie telemedycyny, która również może przyczynić się do zwiększenia dostępności usług medycznych dla osób z niepełnosprawnościami”.
– Od roku 2020 Ministerstwo Zdrowia realizuje projekt telemedyczny pt. „Ograniczanie społecznych nierówności w zdrowiu poprzez stosowanie rozwiązań telemedycyny i e-zdrowia”, w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021 – czytamy w odpowiedzi na interpelację. – Projekt ma przyczynić się do zmniejszenia kosztów procedur medycznych, zmniejszenia obciążeń dla pacjentów oraz zwiększenia dostępności usług medycznych. Koncentruje się na wypracowaniu modeli telemedycznych w 7 obszarach: kardiologii, geriatrii, psychiatrii, diabetologii, chorób przewlekłych, położnictwa i opieki paliatywnej. Opracowane rozwiązania zostaną przetestowane w projektach pilotażowych realizowanych przez szpitale ponadregionalne/instytuty w ścisłej współpracy z POZ. Jedną z dziedzin, w której zostaną pilotażowo przetestowane rozwiązania zdalne jest położnictwo.
Kraska wskazuje, że „model telemedyczny w położnictwie dedykowany jest kompleksowemu telemonitoringowi w opiece okołoporodowej”. – Program jest skierowany do kobiet w wieku reprodukcyjnym, będących w ciąży, mieszkających w oddaleniu od dużych miast. Świadczenie usług w ramach modelu będzie oparte na platformie internetowej, dzięki której lekarz lub położna będą mogli monitorować stan zdrowia kobiet w ciąży. Według założeń modelu ginekolog-położnik/położna będzie realizował świadczenia profilaktyczne, działania z zakresu promocji zdrowia, badania diagnostyczne oraz konsultacje lekarskie dla kobiety ciężarnej. Dzięki platformie internetowej personel medyczny będzie mógł wprowadzać informacje/dane dotyczące stanu zdrowia kobiety ciężarnej. Będą realizowane również telekonsultacje obejmujące porady, wyjaśnienia wyników badań, wystawianie e-skierowań na badania, ewentualne e-recepty i dalsze zalecenia. Model przewiduje także spotkania edukacyjne online z położną oraz możliwość bezpłatnego wypożyczenia mobilnego aparatu KTG do użytku domowego w czasie okołoporodowym. Realizacja pilotażu będzie wsparta działaniami profilaktycznymi i informacyjnymi, zarówno ze strony ośrodków specjalistycznych, jak i placówek podstawowej opieki zdrowotnej. Realizacja projektu potrwa do kwietnia 2024 r.
Kraska podkreśla również, że w ramach nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej, w programie Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego planowana jest realizacja projektu dotyczącego poprawy dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami placówek ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, w tym gabinetów ginekologicznych. – Wstępne założenia przewidują wsparcie 250 podmiotów z obszaru całego kraju – podaje. – Planujemy opracowanie i wdrażanie standardów dostępności w podmiotach w rodzaju ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, w tym również w zakresie ginekologii, które z racji specjalistycznych świadczeń potrzebują specyficznych standardów. Dla pracowników tych podmiotów przeprowadzone zostaną również szkolenia w zakresie obsługi pacjenta ze szczególnymi potrzebami. Również w programie Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEnIKS) będą podejmowane działania ukierunkowane na wsparcie m.in. AOS. Ważnym celem działań będzie zwiększenie dostępności opieki zdrowotnej poprzez wzmocnienie funkcji diagnostycznych na poziomie AOS oraz wsparcie modelu lecznictwa otwartego, w tym poprzez rozwój udzielania świadczeń zabiegowych w trybie tzw. „jednego dnia”. Inwestycje w rozwój AOS będą mieć na celu z jednej strony niwelowanie różnic regionalnych w dostępie do specjalistów, z drugiej strony będą stanowić odpowiedź na niezaspokojone potrzeby zdrowotne. Istotnym adresatem działań będą osoby ze szczególnymi potrzebami, w tym osoby z niepełnosprawnościami, seniorzy oraz kobiety w ciąży. Wsparcie w FEnIKS będzie obejmować poradnie AOS zlokalizowane przy szpitalach ponadregionalnych, które świadczą wysokospecjalistyczne usługi również na poziomie AOS.
MZ: nie wyręczymy dyrektorów
Wiceminister ocenia, że działania podejmowane przez resort zdrowia nie mogą zastępować działań podejmowanych przez dyrekcje podmiotów leczniczych i ich podmioty tworzące.
– Konieczne jest także kształtowanie postaw i uświadamianie zarządzających placówkami medycznymi oraz personelu medycznego, jak ważne jest zapewnianie dostępności usług medycznych dla osób ze szczególnymi potrzebami – przekonuje Kraska. – Kluczowa w tym zakresie jest zarówno rola sektora publicznego, jak również partnerów społecznych.