Nagranie przygotowane przez redakcję portalu mp.pl. Dziękujemy sponsorowi: firmie Janssen. Współpraca - fundacja Instytut Świadomości
1. Czy pacjenci z nadciśnieniem płucnym częściej i ciężej chorują na COVID-19?
Infekcja koronawirusem SARS-CoV-2 częściej występuje u pacjentów z chorobami układu krążenia niż u pacjentów, którzy tych chorób nie mają. Dane epidemiologiczne wskazują też, że pacjenci z chorobami układu krążenia ciężej przechodzą infekcję i niestety częściej w przebiegu tej infekcji umierają.
W jednym z podsumowań raportów pochodzących z Chin wykazano, że śmiertelność u osób bez dodatkowych obciążeń (chorób) wynosiła niecałe 1%, a w grupie pacjentów z chorobami sercowo-naczyniowymi ponad 10%. Czynnikami, które pogarszały rokowanie, były też: cukrzyca, przewlekła obturacyjna choroba płuc, nadciśnienie tętnicze i nowotwory. Danych na temat ryzyka u pacjentów z nadciśnieniem płucnym w przebiegu COVID-19 jest w tym momencie bardzo niewiele i prawdopodobnie poznamy je dopiero w kolejnych miesiącach lub latach. Niemniej jednak przyjmujemy, że w tej chorobie łączącej w sobie chorobę układu krążenia i chorobę płuc zakażenie mogłoby się zakończyć niepomyślnie.
2. W jaki sposób pacjenci z nadciśnieniem płucnym mogą zapobiec zachorowaniu na COVID-19?
Pacjentom z nadciśnieniem płucnym, tak jak innym osobom, zalecamy stosowanie się do podstawowych zasad sanitarnych ogłaszanych w komunikatach Głównego Inspektora Sanitarnego lub Ministra Zdrowia. Te komunikaty będą zmieniać się w zależności od sytuacji epidemiologicznej, w tym od ryzyka zakażenia. Do tych zaleceń należą: unikanie zgromadzeń, utrzymywanie dystansu między osobami, częste mycie rąk i unikanie dotykania twarzy, zasłanianie ust i nosa w przestrzeni publicznej czy pozostawanie w domu w okresie wzmożenia epidemii. Nie znaczy to, że pacjent z nadciśnieniem płucnym nie powinien wychodzić z domu. Spacer na świeżym powietrzu jest jak najbardziej wskazany.
3. Jak zmieniono sposób realizacji programu NFZ leczenia nadciśnienia płucnego na czas epidemii?
Ministerstwo Zdrowia, przy zaangażowaniu m.in. Sekcji Krążenia Płucnego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, wydało komunikat dostosowujący sposób realizacji programów lekowych do sytuacji epidemiologicznej. W tym komunikacie zezwolono na wizyty telefoniczne, jeśli kontaktowe nie były niezbędne, odroczono w czasie planowe badania, o ile było to możliwe oraz umożliwiono wysyłkę leków do domu chorego lub ich odbiór przez członka rodziny.
W związku z tym ryzyko zakażenia naszych pacjentów bardzo znacznie zmniejszyliśmy i z tego, co mi wiadomo, dotychczas nie stwierdzono zachorowania na COVID-19 w grupie naszych 1000 pacjentów z tętniczym nadciśnieniem płucnym i blisko 500 pacjentów z przewlekłym zakrzepowo-zatorowym nadciśnieniem płucnym.
4. Kiedy nie zwlekać z kontaktem z lekarzem?
Zagrożenia – na jakie są narażeni pacjenci z nadciśnieniem płucnym – są nie tylko związane z zakażeniem, ale także, a może przede wszystkim, z chorobą podstawową – czyli nadciśnieniem płucnym.
Pamiętajmy, że nadciśnienie płucne jest chorobą o chwiejnym przebiegu, wymagającą odpowiedniego dostosowywania leczenia, najlepiej tak, aby wyprzedzić pogorszenie kliniczne.
Jednak sytuacja, w jakiej znaleźli się pacjenci, może sprzyjać pogorszeniu klinicznemu. Brak wizyt kontaktowych, niewykonywanie badań pomocniczych może prowadzić do braku eskalacji leczenia i nieosiągania celów leczenia, może zmniejszać też szansę na wczesną identyfikację pogorszenia klinicznego. Zdarza się, że chorzy z uwagi na obawę przed zakażeniem unikają kontaktu z opieką zdrowotną i czasem bagatelizują objawy alarmowe. Dlatego w miarę ustępowania zagrożenia epidemiologicznego będzie konieczny powrót do standardowych wizyt. Natomiast w czasie, kiedy one się nie odbywają, trzeba pamiętać, aby zgłaszać swoim lekarzom wszystkie niepokojące objawy, ponieważ nie ma przeciwwskazań, aby pacjenta, który nie reaguje dobrze na leczenie czy odczuwa pogorszenie, przyjąć do poradni czy na oddział. W okresie pandemii pacjenci powinni być szczególnie wyczuleni na objawy alarmujące, jak pojawienie się obrzęków, nasilenie duszności, osłabienie.