Coraz starsi lekarze pracują w przychodniach i w szpitalach. Mało który po przejściu na emeryturę rezygnuje z pracy. – Gdyby ich zabrakło, system by się zawalił – mówi kieleckiej „Gazecie Wyborczej” Paweł Barucha, prezes Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej.
Fot. Albert Zawada / Agencja Gazeta
O tym, że lekarze przechodzą na emeryturę tylko formalnie, pokazują dane Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej. W ubiegłym roku tę decyzję podjęło 90 medyków z całego regionu. Ale tylko 12 zrezygnowało całkowicie z pracy i przestało opłacać składki na samorząd medyczny. Reszta nadal leczy pacjentów.
Dlaczego lekarze chcą pracować po przejściu na emeryturę? – Powodów jest kilka. Przede wszystkim w całej Polsce brakuje 35 tys. lekarzy, a co trzecia osoba pracująca w naszym zawodzie jest w wieku emerytalnym. Gdyby ich zabrakło, system by się zawalił – wyjaśnia szef ŚIL.