Część środowiska pielęgniarek i położnych chciałaby ujawnienia przebiegu rozmów przedstawicielek samorządu i związku zawodowego z Ministerstwem Zdrowia. Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych zapowiedziała we wtorek, że efekty prac zostaną zaprezentowane w tym miesiącu.
Fot. pixabay.com
Po ostatnim spotkaniu z kierownictwem resortu zdrowia, które odbyło się 29 maja, NIPiP informowała, że "rozmowy trwają, atmosfera jest konstruktywna i widać dobrą wolę po obu stronach". "Strona Rządowa przedstawiła propozycję, którą strona społeczna rekomendować będzie swoim organom kolegialnym. Jako że rozmowy są w trakcie, strony zobowiązały się nie ujawniać szczegółów będących przedmiotem rozmów" – podano wówczas.
W reakcji m.in. na ten przekaz pojawiły się głosy domagające się ujawnienia szczegółów omawianych spraw, które – jak podkreślano - dotyczą przyszłości środowiska i powinny być mu przedstawiane na etapie negocjacji.
NIPiP wskazała we wtorek w swojej informacji, że "prowadzone z Ministerstwem Zdrowia trójstronne rozmowy z udziałem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych i Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wynikają ze statutowego obowiązku Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych dotyczącego opiniowania aktów prawnych i dbania o zapewnienie środowisku godziwych warunków pracy i płacy".
NIPiP wskazała, że "decyzja o nieujawnianiu obecnego stanu rozmów została ustalona trójstronnie i wynika z tego, że negocjacje wciąż trwają". Wyniki rozmów – jak zapowiedziano - "zostaną przedstawione całemu środowisku, a efekty prac rzetelnie zaprezentowane jeszcze w tym miesiącu".
"Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych zależy na tym, żeby nie przedstawiać wyników fragmentarycznych, które przez brak pełnego kontekstu i szczegółowych ustaleń mogą powodować dezinformację i utrwalanie przekonań niezgodnych z prawdą" – głosi informacja NRiPiP. Wskazano w niej, że Rada nieustannie podtrzymuje stanowisko dotyczące ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Jak oceniono, "pielęgniarki i położne stały się na mocy przywołanej ustawy personelem medycznym gorszej kategorii".
"Nie zgadzamy się na zawarte w ustawie zapisy i postulujemy m.in. o zwiększenie wynagrodzeń w służbie zdrowia oraz takie ustalenie ich wysokości, aby wynagrodzenia pielęgniarek i położnych odpowiadały zakresowi ich zadań i odpowiedzialności oraz poziomowi wymaganego wykształcenia i oczekiwanego zaangażowania w procesie leczenia i pielęgnowania pacjentów" – podnosi NIPiP.
W informacji zapewniono również o podtrzymywaniu stanowiska Rady dotyczącego konieczności wyeliminowania jednoosobowych dyżurów, które – jak oceniono - "są zagrożeniem zarówno dla bezpieczeństwa naszego zawodowego środowiska jak i zdrowia pacjentów". Podniesiono także konieczność ustalenia norm zatrudnienia adekwatnych do charakteru placówki.