Sanepid: woda w Zatoce Gdańskiej zdatna do kąpieli

Woda w Zatoce Gdańskiej spełnia wymogi sanitarne rekomendowane dla wody w kąpieliskach – poinformował w środę pomorski Sanepid. Stacja ostrzega przez możliwością pojawienia się w akwenie sinic zaznaczając, że nie ma to związku z awarią gdańskiej przepompowni, ale z upałami.


Fot. pixabay.com

O najnowszych wynikach badań Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował w środę na swojej stronie internetowej. Jak podano w komunikacie, analizy dotyczyły próbek pobranych 28 maja w 12 miejscach zlokalizowanych na wysokości Gdańska, Sopotu i Gdyni.

Wyjaśniono, że jakość wody pochodzącej z każdego z tych miejsc „w badanym zakresie, tj. obecności bakterii Escherichia coli oraz bakterii z grupy Enterokoków, odpowiada wymaganiom sanitarnym rekomendowanym dla wody w kąpieliskach”.

To już kolejne badania przeprowadzone przez pomorski Sanepid w zawiązku z trzydniowym awaryjnym zrzutem ścieków do Motławy i Zatoki Gdańskiej, który miał miejsce w połowie maja. Po awarii próbki wody pobierane były średnio co dwa dni. Żadna z dotychczasowych analiz nie wykazała przekroczenia norm bakteriologicznych. Sanepid podał, że kolejne próbki zostały pobrane w środę, a ich wyniki będą znane w piątek.

Jednocześnie stacja ostrzega, że „z uwagi na bardzo wysokie temperatury powietrza w ostatnich dniach oraz wysokie temperatury płytkich, przybrzeżnych wód Zatoki Gdańskiej w najbliższym czasie możliwe jest wystąpienie zakwitu sinic”. „Zjawisko to, jeżeli wystąpi, będzie co do zasady niezależne od skutków niedawnej awarii i awaryjnego zrzutu ścieków” – podkreślono w komunikacie.

„Woda mętna, o zmienionej barwie i ewentualnym zapachu, charakterystycznym dla zakwitu sinic wytwarzających toksyny nie jest miejscem bezpiecznym do kąpieli” – ostrzegła stacja.

15 maja przed południem przestały działać urządzenia w Przepompowni Ścieków Ołowianka odbierającej 60 procent ścieków z terenu Gdańska i odprowadzającej je do Oczyszczalni Wschód. Awaria spowodowana została zalaniem komory pomp i znajdujących się tam czterech silników: dwóch głównych i dwóch zapasowych.

Aby uniknąć zalania miasta przez cofające się z kanalizacji ścieki, spółka Saur Neptun Gdańsk (SNG) odpowiadająca za gdańską sieć wodociągowo-kanalizacyjną, zdecydowała o zrzucie nieczystości do Motławy oraz bezpośrednio do Zatoki Gdańskiej - na wysokości Zaspy. Zrzut ścieków trwał prawie trzy doby. Władze Gdańska nałożyły w poniedziałek na SNG karę w wysokości ponad 322 tys. zł.

01.06.2018
Zobacz także
  • Nie ma zdrowego opalania
  • Za mało ratowników wodnych
  • Zdrowe plażowanie – jak dobierać i stosować kremy
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta