Mecenas Tomasz Popiołek–Janiec z Lublina pomaga rezydentom od wielu miesięcy. Codziennie doradza, interpretuje umowy. Teraz wspólnie z adwokatką z Warszawy, Sylwią Gregorczyk–Abram (jedną z inicjatorek akcji #WolneSądy) tworzy grupę osób, które będą pomagać na stałe pro bono.
Fot. pixabay
Jak tłumaczą pomysłodawcy akcji "Prawnik dla rezydenta", pomoc dla lekarzy to inicjatywa oddolna, obywatelska. Chodzi o to, żeby młody lekarz w sytuacji kryzysowej uzyskał natychmiastową pomoc - to ważne, bo często są to sytuacje nagłe.
- Ochrona zdrowia jest dobrem nas wszystkich. Rezydenci nie walczą tylko o swoje godziwe warunki, ale też o system ochrony zdrowia, który dotyczy każdego z nas. Ta akcja jest też dla dobra pacjentów i dyrektorów szpitali. Rezydenci proponują bardzo wiele od siebie ministerstwu. Chcą zmian, dzięki którym nie będą musieli rezygnować z pracy, a władze szpitali uciekać się do nielegalnych nacisków. Strajk głodowy pokazał, jak krytyczna jest sytuacja rezydentów - mówi Gregorczyk-Abram.