Polskie Towarzystwo Urologiczne w liście do prof. Marka Sosnowskiego, konsultanta krajowego w dziedzinie urologii, zaprotestowało przeciwko działalności stowarzyszenia „Polskie Towarzystwo Uroginekologiczne”.
Fot. iStock
Zdaniem prof. Piotra Chłosty, prezesa Polskiego Towarzystwa Urologicznego, „nie tylko nazwa tego stowarzyszenia, ale również działalność, samozwańcze tytułowanie się nieuprawnionymi tytułami specjalizacyjnymi (tj. uroginekologami), chęć certyfikowania umiejętności uro (!) - ginekologicznych oraz finalnie – wprowadzanie chorych w błąd co do istnienia takiej specjalizacji podczas diagnostyki i leczenia, budzą szczery niepokój specjalistów urologów oraz przekonanie o konieczności interwencji w celu ochrony zdrowia i życia pacjentów urologicznych”.
Prezes PTU przypomina, że „uprawnienia do posługiwania się tytułem urolog bądź specjalista urolog we wszystkich przypadkach i odmianach tej specjalizacji (łącznie z jej wybranymi dziedzinami) posiada wyłącznie lekarz, który uzyskał tytuł specjalisty w tej dziedzinie medycyny, po odbyciu sześcioletniego szkolenia specjalizacyjnego oraz po zdaniu Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego (PES), albo po uznaniu za równoważny tytułu specjalisty uzyskanego za granicą”.
„Dlatego, w imieniu całej społeczności urologicznej w Polsce (…) ośmielam się kategorycznie zaprotestować przeciw dalszej działalności tego stowarzyszenia” – czytamy w oświadczeniu prezesa PTU.