Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich napływa coraz więcej listów obywateli skarżących się na pogorszenie stanu zdrowia wywołane oddziaływaniem turbin wiatrowych, jak również na procedury lokalizowania i budowy farm wiatrowych.
Fot. z domeny publicznej
Obawy dotyczące bezpiecznego sytuowania elektrowni wiatrowych były także zgłaszane podczas spotkania dr. Bodnara z mieszkańcami Suwalszczyzny. Rzecznik zwrócił się w tej sprawie do Ministra Środowiska, Ministra Zdrowia oraz Ministra Infrastruktury i Budownictwa, poprosił również o opinię Ministra Energii.
29 lutego br. do Biura RPO wpłynęła odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia. Wiceminister Jarosław Pinkas podkreślił, że podjęcie działań legislacyjnych w zakresie określenia dopuszczalnych poziomów infradźwięków bezpiecznych dla zdrowia ludzi w środowisku ich przebywania wymaga dokonania dogłębnej analizy środowiska naukowego i lekarskiego. Wskazał także akty prawne służące obecnie ochronie interesów społeczności lokalnej, zamieszkałej w bliskim sąsiedztwie z farmą wiatrową.
Pinkas poinformował również, że 19 lutego br. do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, który dotyczy określenia warunków, zasad i trybu lokalizacji oraz realizacji elektrowni wiatrowych.
Projekt przewiduje m.in.:
• określenie warunków lokalizacji zabudowy mieszkaniowej w sąsiedztwie elektrowni wiatrowych
• wprowadzenie obowiązku uzyskania przez inwestora decyzji o pozwoleniu na użytkowanie
• wprowadzenie obowiązku uzyskania decyzji zezwalającej na eksploatację i objęcia elektrowni wiatrowych dozorem technicznym
• wprowadzenie wymogu, aby odległość pomiędzy elektrownią wiatrową a zabudowaniami mieszkalnymi (a także obszarami szczególnie cennymi przyrodniczo) była równa lub większa dziesięciokrotności całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej – mierzonej od poziomu gruntu do najwyższego punktu tej budowli, wliczając elementy techniczne, czyli także łopaty elektrowni wiatrowej, których długość zwykle mieści się między 1/3 a 1/2 wysokości wieży.