Z badania opinii społecznej przeprowadzonego w ramach ogólnopolskiej kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości” wynika, że ponad połowa Polaków, zarówno tych chorujących na otyłość (56%), jak i tych, których otyłość nie dotyczy (53%), swoje pierwsze kroki w celu redukcji masy ciała skierowałoby do dietetyka.
Większość Polaków nie myśli o otyłości jak o chorobie, co sprawia, że nie widzi też potrzeb jej leczenia, myśli raczej o odchudzaniu. Tymczasem specjaliści podkreślają, że samo odchudzanie nie jest terapią otyłości. 4 marca przypada Światowy Dzień Otyłości.
Nie ma jednej najlepszej diety, najlepsza jest taka, która nam odpowiednia. W ogóle najlepiej nie być na diecie, tylko pracować nad swoimi nawykami żywieniowymi – przekonuje w książce „Poczuj się lepiej. Jak dobrze jeść, by dobrze żyć” dr Wanda Baltaza z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Choć przyrost masy ciała wywołuje uczucie przygnębienia i niskiej samooceny wśród mężczyzn w średnim wieku, to jednak jest przez nich postrzegany jako nieunikniona konsekwencja obowiązków rodzinnych i zawodowych – dowiodło brytyjskie badanie.
Praca przeglądowa stworzona w Zakładzie Fizjologii UMB pt. "Using adipose-derived mesenchymal stem cells to fight the metabolic complications of obesity: Where do we stand?", która została opublikowana w styczniowym wydaniu OBESITY REVIEWS, porusza temat użycia komórek macierzystych pochodzenia tłuszczowego (ADMSCs) w leczeniu metabolicznych zaburzeń spowodowanych otyłością.
W czasie trwającego dwa lata badania ochotnicy ograniczali liczbę przyjmowanych kalorii o 14 proc. W efekcie ich układ odpornościowy zaczął silniej działać, a metabolizm zmienił się tak, że sprzyjał dłuższemu życiu.
Osoby z wysokim poziomem tkanki tłuszczowej, zwłaszcza mężczyźni, mogą być narażone na zwiększone ryzyko osteoporozy – informuje „Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism”.
Tzw. post przerywany, zwany także postem interwałowym, jest korzystny dla zdrowia większości osób i pomaga zapobiegać chorobom takim, jak cukrzyca oraz otyłość, dlatego może być podstawą nowych, skuteczniejszych terapii kilku poważnych schorzeń – przekonują naukowcy z duńsko-niemieckiego zespołu badawczego.
Badacze z I Kliniki Chirurgii Ogólnej i Endokrynologicznej oraz Zakładu Anatomii Prawidłowej Człowieka opublikowali na łamach czasopisma „Journal of Clinical Medicine” artykuł poświęcony niealkoholowej stłuszczeniowej chorobie wątroby (ang. non-alcoholic fatty liver disease – NAFLD).
Naukowcy opracowali nowe biomarkery, które pozwolą lepiej ocenić rzeczywiste spożywanie żywności przez ludzi oraz ustalić wpływ diety na rozwój chorób.
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.