Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prowadzenie prywatnej praktyki przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i stomatologów w publicznych zakładach opieki zdrowotnej jest zgodne z Konstytucją. Sędziowie zajęli się zapisem nowelizacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej z 2004 r., który wyłączył świadczeniodawców POZ i stomatologii spod zakazu działalności na terenie publicznych placówek.
W czwartek w Ministerstwie Zdrowia odbędzie się spotkanie przedstawicieli resortu zdrowia i NFZ z protestującymi lekarzami z Podkarpacia - zapowiedział minister zdrowia Zbigniew Religa na konferencji prasowej w Rzeszowie.
W szpitalach na Podkarpaciu trwa zbieranie wypowiedzeń z pracy. W placówkach, w których będzie ich ponad 70%, zostaną przekazane dyrekcji. W środę na Podkarpacie pojechał minister zdrowia Zbigniew Religa.
Nieprawidłowości w naborze na studia wieczorowe i za mało zajęć praktycznych - to główne zarzuty Najwyższej Izby Kontroli wobec systemu kształcenia medycznego w Polsce. Inspektorzy NIK dobrze ocenili natomiast wprowadzenie Lekarskiego Egzaminu Państwowego, choć zwrócili uwagę na brak możliwości odwołania się od jego wyników.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy dobrze ocenił przebieg piątkowego protestu i zapowiedział, że będzie kontynuował przygotowania do akcji strajkowej. Związek poparł też strajk prowadzony na Podkarpaciu.
Profilaktykę raka szyjki macicy, raka sutka, POChP i chorób układu krążenia oraz badania prenatalne dla kobiet w ciąży oferuje Małopolski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia w ramach programu "Cztery pory roku dla zdrowia". Jego autorzy mają nadzieję, że kampania zwiększy zainteresowanie pacjentów badaniami i spowoduje, że w tym roku wszystkie środki przeznaczone na profilaktykę zostaną wykorzystane.
Prof. Zbigniew Religa zapowiedział, że pozostanie w rządzie, nawet jeśli wejdzie do niego Andrzej Lepper, pod warunkiem, że będzie miał możliwość realizacji swojego programu naprawy systemu opieki zdrowotnej.
W NFZ nie ma rezerw, które można by przeznaczyć na podwyżki płac jeszcze w tym roku - powiedział minister zdrowia Zbigniew Religa na spotkaniu zorganizowanym przez śląsko-dąbrowską "Solidarność". Zapowiedział jednak, że zwróci się do NIK o przeprowadzenie kontroli w centrali Funduszu, a do Komisji Trójstronnej o określenie minimalnego wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia.
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzy Miller powiedział, że wszystkie rezerwy Funduszu są rozdysponowane na konkretne cele i w tej chwili nie można ich przeznaczyć na podwyżki dla lekarzy.
W jednym ze szpitali na Podkarpaciu lekarze składają wypowiedzenia z pracy, w innym zaprzestali wypisywania aktów zgonu i wydawania recept z kodem paskowym.
Według Naczelnej Izby Lekarskiej i OZZL w piątkowym proteście wzięło udział trzy czwarte lekarzy. Minister zdrowia Zbigniew Religa zapowiedział, że sprawdzi, czy uda się przeznaczyć pieniądze z rezerw NFZ na podwyżki jeszcze w tym roku.
We wszystkich regionach lekarze przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu przeciwko niskim wynagrodzeniom.
Minister zdrowia Zbigniew Religa spotkał się w Sejmie z posłami Platformy Obywatelskiej, w tym z Donaldem Tuskiem i Janem Rokitą. Wcześniej liderzy PO apelowali do rządu o podjęcie wspólnych prac nad rozwiązaniem problemu podwyżek w ochronie zdrowia.
Kilkuset lekarzy i pielęgniarek pikietowało przed Sejmem w proteście przeciwko niskim zarobkom. Manifestację zorganizowali działacze NSZZ "Solidarność" regionu śląsko-dąbrowskiego, ale uczestniczyli w niej także przedstawiciele OZZL i izb lekarskich z Katowic i Częstochowy.
Minister zdrowia Zbigniew Religa wyraził zrozumienie dla protestów lekarzy, ale zaapelował, by powrócili w poniedziałek do pracy. W Ministerstwie Zdrowia z okazji Światowego Dnia Zdrowia obchodzonego 7 kwietnia zorganizowano konferencję poświęconą "problemom zasobów ludzkich w ochronie zdrowia".
7 kwietnia to dzień ogólnopolskiego protestu lekarzy przeciwko rażąco niskim wynagrodzeniom w ochronie zdrowia. Lekarze walczą o podwyżki i znaczącą poprawę finansowania opieki zdrowotnej.
Z badania przeprowadzonego w naszym portalu wynika, że średnia miesięczna pensja lekarza w publicznym szpitalu nie przekracza 1300 zł netto, zaledwie 8 zł za godzinę pracy.
Posłowie opowiedzieli się za skierowaniem do dalszych prac w komisjach obywatelskiego projektu ustawy, który dawałby pielęgniarkom i położnym możliwość przechodzenia na emeryturę po 30 latach pracy i określał minimalne wynagrodzenie zasadnicze dla tej grupy zawodowej. Negatywne stanowisko wobec projektu zajął rząd.
Środowe spotkanie środowisk medycznych z premierem i ministrem zdrowia nie przyniosło porozumienia. Lekarze oczekiwali konkretnych decyzji, w zamian usłyszeli znaną już obietnicę 30% podwyżek w przyszłym roku oraz zapowiedź, że plan zwiększania nakładów na ochronę zdrowia rozłożony na trzy lata poznają dopiero 10 maja.
W środę po południu premier Kazimierz Marcinkiewicz i minister zdrowia Zbigniew Religa spotkali się z przedstawicielami protestujących lekarzy. Wszystko wskazuje jednak na to, że zapowiadany na piątek 7 kwietnia ogólnopolski protest nie zostanie odwołany.
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzy Miller poinformował o pierwszej w tym roku nadwyżce wpływów ze składek na ubezpieczenie zdrowotne - 160 mln zł, które zostaną przeznaczone na zakup dodatkowych świadczeń.