Medycy, wbrew temu, co można usłyszeć i zobaczyć w publicznej telewizji, nie żądają 100 mld zł na wyższe wynagrodzenia. Głośno mówią rzeczy oczywiste, pod którymi – również od lat – eksperci również się podpisują.
Betonowa postawa ministra zdrowia, a szczególnie jej szczytowa emanacja, czyli nowelizacja ustawy o kształtowaniu minimalnych wynagrodzeń, zjednoczyły środowiska wszystkich zawodów medycznych.
W ostatnim tygodniu dynamika zakażeń w ujęciu tygodniowym zaczęła w Polsce zbliżać się do 50 procent. Ciągle jednak nie zapadły kluczowe decyzje dotyczące warunków obostrzeń, jakie będą obowiązywać zaszczepionych i niezaszczepionych. A nawet jeśli zapadły, nie zostały ogłoszone, choć wiadomo, że mogłyby zmobilizować dużą grupę osób do podjęcia decyzji i zaszczepienia się.
W odpowiedzi na liczne ostatnio wezwania do dialogu formułowane przez władze RP, przestawiamy zestawienie 25 wystąpień (w ostatnich 5 latach) OZZL – samodzielnie lub z innymi organizacjami – do różnych przedstawicieli Władz RP – oraz skutek tych wystąpień. Ocenę pozostawiamy czytelnikom.
533 przypadki zakażenia SARS-CoV-2, które Ministerstwo Zdrowia zaraportowało w środę, to wynik o ok. 50 proc. wyższy wobec tego sprzed tygodnia (366). Trudno jednak o zaskoczenie.
Bo nie tylko Zjednoczona Prawica. Przypomnijmy zatem wydarzenia sprzed nieco ponad dekady.
Polska pozostaje zieloną wyspą na europejskiej mapie pandemii, ale jak długo jeszcze? Analitycy nie mają wątpliwości, że kolejna fala zakażeń już się zaczęła wznosić, świadczy o tym nieprzerwany od kilku tygodni, choć powolny wzrost średniej tygodniowej liczby wykrytych przypadków. Nie ma też wątpliwości, że agonia Narodowego Programu Szczepień, której nie zaprzecza nawet rząd, nie poprawia rokowań na jesień.
Czy Tomasz Grodzki rzeczywiście nawołuje do zamknięcia niemal dziewięciuset szpitali? Skąd wzięło się stwierdzenie, że Polska ma ich około tysiąca, a potrzebuje stu trzydziestu, które padło podczas wystąpienia marszałka Senatu na Campusie Polska Przyszłości i zbulwersowało polityków PiS? I czy owo oburzenie na pewno jest właściwie adresowane?
Niemal wszyscy pacjenci z COVID-19 przebywający na oddziałach intensywnej terapii to osoby niezaszczepione. Nie przeszkadza to środowiskom antyszczepionkowym w szerzeniu propagandy, że to nie sam COVID-19, a niezwykle rzadkie powikłania po szczepieniu są prawdziwym problemem.
Rozpoczyna się drugi rok urzędowania ministra Adama Niedzielskiego. Mimo że pierwszy trudno uznać za pasmo sukcesów, nic nie wskazuje, by w jesiennej rekonstrukcji rządu była w ogóle brana pod uwagę zmiana na tym stanowisku. Z jakimi wyzwaniami zmierzy się więc minister w ciągu następnego roku?
Trudno mi czasem zrozumieć, co kieruje Polakami, którzy nie chcą skorzystać ze szczepień przeciwko COVID-19 – stwierdził wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. A wyjaśnienie, choć złożone, nie jest bynajmniej skomplikowane.
Rozgrywanie osobnych zawodów dla osób z niepełnosprawnościami jest formą stygmatyzacji — uważa dr hab. Bartłomiej Kowalczyk, ortopeda z wieloletnim doświadczeniem w leczeniu artrogrypozy, wad wrodzonych układu ruchu u dzieci i dorosłych.
Zdecydowana większość badanych utożsamia Polski Ład z podwyżką podatków, a decydujące znaczenie ma brak możliwości odpisania składki zdrowotnej od podatku. Dlatego rząd i PiS szukają rozwiązań pomostowych. Niekoniecznie korzystnych dla systemu ochrony zdrowia.
Centralizacja procedur zamówień na wybrane kategorie leków refundowanych niesie za sobą szereg zagrożeń. W teorii przepisy mają służyć odpowiedniemu dostępowi pacjentów do terapii i oszczędnościom dla systemu opieki zdrowotnej. Praktyka pokazuje jednak, że niekoniecznie jest bezpieczniej, rozsądniej i taniej – mówi Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „FARMACJA POLSKA”.
Polska na mapie Europy zdaje się być ciągle zieloną wyspą pod względem liczby zakażeń w przeliczeniu na wielkość populacji. Czy jest nią naprawdę, trudno powiedzieć, bo pod względem liczby wykonywanych testów należymy zdecydowanie do europejskich maruderów. To zresztą nierozwiązywalny problem od początku kryzysu COVID-19. Tymczasem nowe wyzwania pandemiczne są – i to dosłownie – ante portas.
Problemy w codziennej praktyce przysparza lekarzom ustalenie granicy pomiędzy dozwoloną informacją a zakazaną reklamą. Pokusa przesuwania tej granicy jest tym większa, że na co dzień przedstawiciele zawodu lekarza muszą mierzyć się z podmiotami wchodzącymi swoją działalnością w ich kompetencje, a nie objętymi tymi zakazami.
Nowe projekty legislacyjne warto zaczynać od jasno wyznaczonego celu. W oparciu o jakie dane i przesłanki prognozujemy sukces nowych regulacji? Czy strona pacjencka i branża farmaceutyczna mogą stać się dla postulowanych zmian partnerami? Dziś proces stanowienia prawa wydaje się przebiegać zgoła inaczej – uważa Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „FARMACJA POLSKA”.
Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu rząd ogłosi sukces na miarę naszych możliwości, czyli osiągnięcie progu 50 proc. zaszczepionych minimum jedną dawką. W tym samym czasie większa od Polski liczebnie Hiszpania przekroczy prawdopodobnie próg 75 proc.
Czyli słowa Premiera Morawieckiego versus fakty.
Po kilkunastu miesiącach pandemii minister zdrowia stawia się w roli jedynego sprawiedliwego, który potrafi wyważyć racje zdrowia publicznego i publicznych finansów – nie bacząc na opłakane konsekwencje swoich wypowiedzi. Konsekwencje w postaci legitymizacji przemocy werbalnej i fizycznej kierowanej przeciw tym, którzy prowadzą program szczepień.