Uchwała została podjęta mimo apeli ministra Arłukowicza o jeszcze trochę czasu dla niego, ponieważ jest w trakcie wyłaniania kandydata na nowego szefa Narodowego Funduszu Zdrowia, który jego zdaniem ma wycofać się z kar finansowych dla lekarzy, które znalazły się w w nowych umowach refundacyjnych.
Widać jednak, że lekarze mają już dosyć kolejnych deklaracji ministra Arłukowicza, który przecież funkcjonuje na tym stanowisku już blisko od roku i miał dużo czasu, aby zapobiec nękaniu lekarzy, tym razem przez prezesa NFZ.