Od kilku dni politycy opozycji prześcigają się w insynuacjach na temat posłanki PO Joanny Muchy, z zawodu ekonomisty, zajmującej się systemem ochrony zdrowia. Zakwestionowała ona sens dokonywania operacji wymiany stawu biodrowego u 85-latków, którzy i tak nie będą mogli chodzić. Wspomniała o starszych ludziach chodzących do lekarzy "dla rozrywki".