NFZ musi limitować chorym dostęp do świadczeń

13.01.2010
Dorota Stec-Fus
Dziennik Polski
Administracyjne ograniczanie dostępu chorych do refundowanych świadczeń zdrowotnych jest jednym z istotnych zadań Narodowego Funduszu Zdrowia - napisał w specjalnym oświadczeniu Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. To mocne stwierdzenie.

- Ale oczywiste. Oburzenie, powstałe po ujawnieniu faktu, że NFZ chce ograniczać dostęp pacjentów do chemii niestandardowej jest oburzeniem fałszywym. Bo NFZ musi limitować chorym dostęp do świadczeń zdrowotnych i robi to na polecenie rządzących. Dzięki temu niewielka ilość pieniędzy może wystarczyć na pozorne zabezpieczenie świadczeń zdrowotnych, zakres których - wolą rządzących - jest nieograniczony. "Jedynym" błędem NFZ jest to, że nie potrafił tego zarządzenia ukryć i zostało ono upublicznione.

O tym się mówi
  • Ogromna wyrwa finansowa NFZ
    Co najmniej od dwóch lat eksperci alarmują, że w warunkach wysokiej inflacji znaczący wzrost przychodów NFZ miał wymiar wyłącznie nominalny. Można jednak odnieść wrażenie, że ta świadomość nie przebiła się ani do decydentów, ani do dużej części interesariuszy systemu i w latach 2022-2023 trwał prawdziwy „bal na Titanicu”.
  • Chłodnym okiem ekonomisty
    Szpital to nic innego jak zakład usługowy. Na wszystkie procesy, które w nim zachodzą trzeba patrzeć pod tym właśnie kątem – przekonuje Zbigniew Torbus, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Proszowicach.
  • Nowy sposób zapisywania informacji o dawkowaniu na receptach – wyniki ankiety
    Wydaje się, że w tej chwili właściwą decyzją byłoby kolejne wydłużenie okresu przejściowego. Skala problemów, jakie może wygenerować wygaszenie możliwości wystawiania recept w dotychczas dopuszczalnej formie, wydaje się bowiem zbyt duża.