Podczas gdy lekarze i decydenci dyskutują o konieczności wprowadzenia opłat za usługi medyczne, szpitale od dawna wspomagają nadwerężone budżety opłatami pobieranymi od pacjentów. Za co? Za wjazd na teren placówki, parking, ochraniacze na buty, szatnie, fartuch ochronny, miejsce przy dziecku. Poszczególne opłaty są zazwyczaj symboliczne, ale razem kumulują się w kwoty uciążliwe dla osób odwiedzających pacjentów.