Większość pomorskich szpitali podpisała półroczne kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak żaden z szefów lecznic nie jest zadowolony z wysokości kontraktu, jaka wynika z wyceny punktu (51 zł). Mniejsze od spodziewanych budżety placówek oznaczają, że albo nie wystarczy na oczekiwany wzrost płac dla personelu, co spowodować może protesty, albo szpitale utracą płynność finansową i ich konta zajmą komornicy.