Strajkujące kobiety zwróciły się o pomoc do szefowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Doroty Gardias. Gotowa ona jest w każdej chwili przyjechać do Łodzi. Dziś siostry mają złożyć do dyrektora szpitala pismo w sprawie wznowienia rozmów z jej udziałem.