Dyrektorzy szpitali z mniejszych miejscowości szacują, że niedługo co trzeci szpital może nie spełniać wymagań NFZ decydujących o podpisaniu z nimi umowy. Chodzi o zapis dotyczący wymagań stawianych oddziałom intensywnej terapii, w których od lipca liczba łóżek ma stanowić przynajmniej 2 proc. wszystkich miejsc w szpitalu.