Ponad 20 techników medycznych z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. J. Śniadeckiego w Białymstoku wzięło urlopy na żądanie. Do pracy nie przyszedł prawie nikt z personelu pomocniczego. Są problemy ze sterylizacją narzędzi, nie ma kto rozwozić materiałów, nie ma rejestratorek medycznych w poradniach. Są kłopoty z pracą laboratorium.