- Nie straszmy słowem "prywatyzacja", bo PO proponuje przekształcenie zadłużonych i źle zarządzanych szpitali z przerośniętą administracją w sprawne spółki prawa handlowego, dobrze finansowane i zarządzane, niekoniecznie przez lekarzy, ale przez firmę czy menadżera, którego prezydent miasta czy marszałek województwa wynajmie po to, by szpital się nie zadłużał - wyjaśnia.