- Na najpilniejsze potrzeby brakuje co najmniej 3 mln, ale nawet 10 mln nie było by zbyt dużą kwotą - mówi starosta Radosław Roszkowski. - Obecnie zakupem udziałów interesują się wstępnie 3 firmy, ale negocjacje są jeszcze przed nami - dodaje.
- Na najpilniejsze potrzeby brakuje co najmniej 3 mln, ale nawet 10 mln nie było by zbyt dużą kwotą - mówi starosta Radosław Roszkowski. - Obecnie zakupem udziałów interesują się wstępnie 3 firmy, ale negocjacje są jeszcze przed nami - dodaje.