Od kilku dni sytuacja w iławskim szpitalu jest napięta, ponieważ 1 maja upłynął 3-miesięczny okres wypowiedzenia 33 (ponad połowa) zatrudnionych tam lekarzy i części pracowników administracji. Po zwolnieniach bez obsady medycznej zostały oddziały: neurologii, wewnętrzny, noworodków. Po jednym lekarzu jest na ginekologii i ortopedii. W szpitalu nie został żaden radiolog.