Projekt - przygotowany przez rząd PiS - trafił już do Sejmu ubiegłej kadencji, jednak prace nad nim nie zostały zakończone. - Nie ma w nim zasadniczych zmian w porównaniu do pierwszej wersji. Wprowadzamy jedynie zapisy regulujące i doprecyzowujące - powiedział Piecha.
Tymczasem premier Donald Tusk w swoim expose zapowiedział, iż geografia placówek ochrony zdrowia, w szczególności tzw. sieć szpitali, zostanie ukształtowana przez wybór pacjentów dokonany na podstawie oceny poziomu danej placówki, a nie przez polityczne decyzje rządu centralnego.
Także minister zdrowia Ewa Kopacz i wiceminister Marek Twardowski opisywali te koncepcje poprzedniego kierownictwa resortu jako zbędne i polityczne. Mówili, że nie podejmą prac nad projektami prof. Religi.