Przewodnicząca Oddziału Terenowego ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Jolanta Sochańska podkreśla, że to nie lekarze zwolnili się z pracy, tylko otrzymali wymówienia. - Nie możemy przyjąć warunków pracy zmianowej, bo szpital to nie fabryka - powiedziała.
Lekarze czekają na nową propozycję. Wypowiedzenia, które otrzymali, skutkują pod koniec kwietnia. Oznacza to, że wtedy pacjenci na 16 spośród 19 oddziałów mogą pozostać bez opieki.