Jeszcze wczoraj wszystko wskazywało na to, że szpital stanie się własnością spółki pracowniczej założonej przez zatrudnionych w nim urologów. Lekarze wygrali przetarg i mieli zapłacić za placówkę 12 mln zł. Szpital zmieniając właściciela musiał zostać wpisany do rejestru wojewody. Nie spełniał jednak wymogów unijnych, więc wojewoda musiał wstrzymać się z wpisem do momentu, wejścia w życie rozporządzenia o przedłużeniu terminu dostosowawczego szpitali i przychodni.