Na zaproszenie protestujących od 40 dni pielęgniarek ze Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy placówkę odwiedził wczoraj i dziś wojewoda podkarpacki Mirosław Karapyta, aby zorientować się na miejscu w możliwościach podjęcia się roli negocjatora między protestującymi a dyrekcją szpitala. Na miejscu spotkał się z pielęgniarkami, marszałkiem Zygmuntem Cholewińskim i dyrektorem Januszem Kołakowskim.
Podczas wspólnych rozmów w gabinecie dyrektora ustalono, że wszystkie strony zgadzają się na misję negocjacyjną wojewody. Sformułowano wstępnie problematykę rozmów i zdefiniowano postulaty stron sporu. Po kilkugodzinnych rozmowach nie doszło do porozumienia i dalszy ich ciąg będzie w piątek. Cztery pielęgniarki wciąż głodują, natomiast siostry zawiesiły dwugodzinną okupację gabinetu dyrektora, grzechotanie butelkami wypełnionymi kamieniami i będą wypełniać dokumentację.