Ujemne tempo przyrostu ludności wynosiło od -0,01% w 1997 r. do -0,08% w 2006 r., w ub. roku - -0,03%. W latach 90-tych ubiegłego stulecia średnioroczna stopa przyrostu ludności kształtowała się na poziomie ok. +0,09%, ale już w 2. połowie tych lat dynamika przyrostu była zerowa lub ujemna.
Bezpośrednią przyczyną zmniejszania się liczby ludności Polski - obserwowaną w długim okresie - jest notowany w latach 1984-2003 spadek liczby urodzeń przy prawie nieistotnych zmianach w liczbie zgonów. Od 1993 r. urodzenia kształtują się na poziomie poniżej 500 tys., a od 1998 r. - poniżej 400 tys. Nadal znajdujemy się w depresji urodzeniowej, aczkolwiek od 2004 roku obserwuje się stopniowy wzrost liczby urodzeń.