„Pozycja wyjściowa nowego ministra nie jest najmocniejsza. W exposé premier Beaty Szydło zabrakło nawet cienia wzmianki o zwiększaniu nakładów na ochronę zdrowia, a bez tego o jakimkolwiek sukcesie reform Radziwiłła myśleć nie sposób” – pisaliśmy równo rok temu. Minęło dwanaście miesięcy. Sytuacja zmieniła się o tyle, że w tej chwili już wiadomo: dodatkowych publicznych nakładów na ochronę zdrowia szybko nie zobaczymy. Ujemny bilans systemu będzie się więc pogłębiał.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w trakcie posiedzenia Rady Ministrów 06.12.2016 r. Fot. P. Tracz / KPRM