Cechą, która najbardziej chyba charakteryzuje i piętnuje wręcz reformę publicznej ochrony zdrowia z roku 1999 jest jej niekonsekwencja. Widać ją w niemal wszystkich rozwiązaniach, a jej zasadniczym skutkiem jest brak kompatybilności poszczególnych elementów sytemu i wynikający stąd chaos.
Krzysztof Bukiel. Fot. Włodzimierz Wasyluk