Stołeczny ratusz otrzymał w czwartek zastrzeżenia dyrektora szpitala im. Św. Rodziny prof. Bogdana Chazana do ustaleń miejskiej kontroli ws. pacjentki, której mimo przesłanek medycznych odmówiono aborcji. Końcowy raport ratusza ma być gotowy za kilkanaście dni.
"Taki akt prawny powinien powstać", ale "ustawa jest niedopracowana, pełna nieścisłości, a nawet niebezpieczna". "To wprowadzanie tylnymi drzwiami tzw. związków partnerskich" – publicyści komentują rządowy projekt ustawy o leczeniu niepłodności metodą in vitro.
Gorsze wyniki leczenia kobiet z rakiem pęcherza moczowego (w porównaniu z mężczyznami) mogą wynikać częściowo z faktu, że lekarze za małą wagę przywiązują do krwiomoczu jako prawdopodobnego objawu nowotworu.
– Wszystko było w porządku – twierdzi resort zdrowia i konkursu nie powtórzy, donosi "Gazeta Wyborcza". Ponownego rozdzielenia środków domagał się związek zrzeszający 21 polskich klinik leczenia niepłodności.
Prof. Bogdan Chazan w oficjalnym piśmie odpowiedział na oskarżenia, które wysunięto pod jego adresem po kontroli urzędu miasta w Szpitalu im. Św. Rodziny. Opinia prawna, na którą powołuje się zwolniony dyrektor placówki, jasno stwierdza, że zarzuty są bezpodstawne, a ratusz nie miał prawa upubliczniać wyników przeprowadzonej kontroli.
Do konsultacji społecznych trafił projekt ustawy o leczeniu niepłodności metodą in vitro. Według zapewnień resortu ustawa, m.in. dzięki wprowadzeniu jednolitych procedur i standardów, ma zwiększyć bezpieczeństwo pacjentów.
Jak informuje WHO, w Ghanie podczas porodu umiera więcej matek i dzieci niż gdziekolwiek indziej na świecie. Z tego powodu opracowano specjalną aplikację mobilną, która, monitorując zdrowie przyszłych matek, zwiększa ich bezpieczeństwo.
W związku z publiczną debatą na temat klauzuli sumienia oraz konsekwencji prawnych wobec lekarza odmawiającego aborcji, Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wydało specjalne oświadczenie.
Myślę, że prawo jest dobre i na nic się zda zaklinanie przez prof. Chazana, że tak nie jest – stwierdził na antenie Radia PIN wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.
Mazowiecki oddział NFZ przypomniał szpitalowi w Wołominie o obowiązku realizacji pełnego zakresu świadczeń ginekologii i położnictwa - powiedział rzecznik mazowieckiego NFZ Andrzej Troszyński.