Nie są dostępne informacje na temat wpływu zakażenia COVID-19 w początkowych stadiach ciąży – czytamy w stanowisku z 16 marca 2020 r., opublikowanym na stronie PTGiP.
Prof. Wojciech Rokita, świętokrzyski konsultant ds. ginekologii i położnictwa, zmarł w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Miał 54 lata.
Od wtorku Szpital Ginekologiczno-Położniczy przy ul. Polnej w Poznaniu będzie w pełni gotowy na przyjmowanie rodzących z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Placówka jest największą pod względem liczby narodzin porodówką w kraju.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników opublikowało Stanowisko odnośnie do postępowania w TYPOWYCH oddziałach ginekologiczno-położniczych (które nie są przeznaczone do leczenia osób z rozpoznanym zakażeniem koronawirusem) w aktualnej sytuacji pandemii COVID-19.
Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny w Poznaniu podjął działania, by przyjmować i zapewnić odpowiednią opiekę pacjentkom w ciąży z podejrzeniem lub rozpoznaniem COVID-19. Szpital jest gotowy też na ew. hospitalizację noworodków zakażonych koronawirusem.
Minister zdrowia pracuje nad rozwiązaniem, które pozwoli na przesunięcie sesji egzaminacyjnej – mówi w wywiadzie dla MP.PL dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych prof. Mariusz Klencki.
Stan psychiczny ciężarnej może mieć bezpośredni wpływ na rozwój układu odporności u jej dziecka – wynika z pracy naukowców z University of Alberta (USA), o której informuje serwis EurekAlert.
Z powodu zagrożenia związanego z koronawirusem, termin pierwszej edycji Śląskiego Tygodnia Świadomości Endometriozy został przesunięty o dwa miesiące. Wydarzenie, planowane pierwotnie w Zabrzu na 4-6 marca, odbędzie się 6-8 maja - poinformowali we wtorek organizatorzy spotkania.
Istnieje związek pomiędzy długością ciąży a zmianami w DNA noworodków – ogłosili na łamach „Genome Medicine” naukowcy z Karolinska Institutet w Szwecji. Każdy dodatkowy tydzień ciąży wiąże się z metylacją blisko tysiąca różnych genów, co z kolei wpływa na rozwój płodu.
Badanie cytologiczne w kierunku raka szyjki macicy wystarczy wykonywać raz na trzy lata, częstsze badania to „strata pieniędzy” – przekonują specjaliści na łamach „International Journal of Cancer”.