COVID-19 powinien pozostać priorytetem - strona 2

30.06.2023
Joanna Morga, Karolina Kropiwiec, Delfina Al Shehabi

Dodała, że lek powinien być na pewno finansowany osobom z grup ryzyka – od początku diagnozy i po pojawieniu się pierwszych objawów. – Idealnie by było, gdyby był dostępny dla wszystkich chorych na COVID-19 i wypisywany przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Ponieważ nawet osoby zdrowe, bez innych obciążeń zdrowotnych mają wahania odporności i mogą zachorować ciężko. Przyjęcie tego leku zmniejsza replikację wirusa, a im mniejsze obciążenie wirusem, tym mniej burzliwe będą objawy i mniej powikłań choroby – podkreśliła prof. Zajkowska.

Dodała, że mniejsze jest również ryzyko wystąpienia long COVID oraz ryzyko hospitalizacji, która jest najdroższą formą leczenia. Ponadto, hamowanie replikacji koronawirusa zmniejsza jego transmisję, czyli krążenie w populacji. Specjalistka przypomniała, że obecnie lek jest bezpłatny we wszystkich krajach UE.

Podczas czerwcowej konferencji prasowej na temat chorób zakaźnych, która odbyła się w Warszawie, kardiolog prof. Krzysztof Filipiak, rektor Uczelni Medycznej Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, podkreślił, że przeciwwirusowe terapie doustne na COVID-19 zmniejszają ryzyko rozwoju long COVID.

– Jesteśmy pod wrażeniem badań prowadzonych na dużej populacji osób, które pokazały, że podawanie nirmatrelwiru z rytonawirem nie tylko zmniejsza ryzyko zgonu w ostrej fazie choroby u osób z grup ryzyka, ale także zmniejsza ryzyko zespołu long COVID i post COVID – podkreślił kardiolog.

Eksperci spekulują, że może to wynikać z kilku przyczyn. Z jednej strony powodem może być skuteczne wyleczenia ostrej fazy infekcji, albo dodatkowe przeciwzapalne działanie leku. Prof. Filipiak przypomniał niedawną opinię amerykańskich naukowców na łamach tygodnika „Lancet”. Napisali oni, że niewykluczone, iż SARS-CoV-2 może występować w organizmach pacjentów w formie latentnej (może być ukryty w jakimś rezerwuarze), bądź też jego białka pozostające w organizmie wywołują reakcję zapalną. To może powodować, że u niektórych pacjentów dochodzi do rozwoju long COVID lub post COVID.

Na tej podstawie amerykańska Agencja ds. Leków i Żywności (FDA) wydała zgodę na podawanie tej terapii w ramach badania klinicznego pacjentom z long COVID i post COVID. Badanie to dopiero się toczy, a jego wyniki nie są jeszcze znane.

Na dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślił, że „bieżąca sytuacja epidemiczna związana z COVID-19 nie uzasadnia kontynuacji stanu zagrożenia”.

– W ostatnim raporcie mieliśmy 60 hospitalizacji z tym związanych, więc jest to liczba praktycznie niezauważalna. Cały czas, również dzięki temu, że epidemia miała miejsce, jesteśmy przygotowani na kolejne ewentualne kryzysy i myślę, że ze spokojem możemy powiedzieć, że w tej chwili nie widać większego zagrożenia epidemicznego na żadnym horyzoncie – powiedział Niedzielski.

Zaznaczył, że choć zniesiony zostanie także odgórny obowiązek noszenia maseczek w placówkach medycznych, to kierownicy poszczególnych jednostek mają cały czas prawo go utrzymać.

strona 2 z 2
Zobacz także
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!