Najmłodsze dzieci bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19

09.02.2023
Gabriela Bogaczyk

Najmłodsze dzieci są nawet 2-3 razy bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19 w porównaniu z grupą dzieci w wieku 6-17 lat, w związku z czym częściej trafiają na leczenie do szpitala, a nawet na intensywną terapię – powiedziała PAP wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Ekspertka z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie zwróciła uwagę, że dzieci są mniej narażone na zgony z powodu COVID-19 niż osoby w starszych grupach wiekowych. Powołała się na dane CDC – amerykańskiej agencji rządowej ds. zdrowia publicznego, z których wynika, że mniej niż jeden procent wszystkich zgonów z tego powodu w Stanach Zjednoczonych dotyczy osób poniżej 18. roku życia.

– Co prawda ten procent może nie budzić aż tak wielkiego poczucia niepokoju, ale jak przełoży się to na konkretne liczby, okazuje się, że ponad 2 tys. dzieci zmarło tylko w USA z powodu COVID-19, z czego prawie 700 to były dzieci do 4. roku życia. Ponadto, liczba przyjęć dzieci do 4. roku życia na Oddziały Intensywnej Terapii w USA jest większa niż dla dzieci starszych i porównywalna do grupy wiekowej 45-54 lata – podkreśliła prof. Szuster-Ciesielska.

Przywołała również statystyki z Wielkiej Brytanii, które wskazują, że najmłodsze dzieci są nawet 2-3 razy bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19 w porównaniu z grupą dzieci od 6 do 17 lat, w związku z czym częściej trafiają na leczenie do szpitala, a nawet na intensywną terapię.

Zapytana o przyczyny tego zjawiska wyjaśniła, że tuż po urodzeniu dzieci chronione są przez przeciwciała matki, o ile były one zaszczepione lub przechorowały COVID-19. – W ciągu sześciu miesięcy po urodzeniu dzieci mogą jeszcze być chronione przez przeciwciała matczyne, jednak później ta ochrona zanika. Jednocześnie układ odpornościowy dopiero się u nich rozwija, więc ta odpowiedź odpornościowa na wirusa jest słabsza – podkreśliła ekspertka.

Zaznaczyła, że dopiero w wieku kilkunastu lat można mówić o dojrzałej odporności. – Im dziecko młodsze, tym ten układ jest mniej dojrzały i bardziej narażony na infekcje – stwierdziła, dodając, że stąd statystyki o dużej liczbie infekcji u dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym.

– Bardzo duże znaczenie w kształtowaniu naszego układu odpornościowego mają kontakty z drobnoustrojami, patogenami i antygenami zewnętrznymi – w ten sposób uczy się i zapamiętuje. Inaczej mówiąc, buduje swoją bibliotekę pamięci – wyjaśniła prof. Szuster-Ciesielska.

Nawiązując do aktualnej sytuacji covidowej w Polsce, poinformowała, że w prawie wszystkich województwach współczynnik reprodukcji wirusa wynosi powyżej jednego. – To wyraźnie wskazuje na rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2 – dodała ekspertka.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!