MZ: 60-procentowe wzrosty liczby zakażeń - strona 2

08.07.2022
Agata Zbieg, Szymon Zdziebłowski

– Dwa razy w tygodniu otrzymujemy raporty, które mówią o liczbie hospitalizacji. Będzie to główny parametr, który będzie podstawą do podejmowania ewentualnych decyzji dotyczących stosowania instrumentów zapobiegających COVID-19 – zapowiedział szef MZ.

– Wstępnie roboczo przyjęliśmy, że poniżej 5 tys. hospitalizacji w skali kraju nie będą podejmowane żadne kroki restrykcyjne, chyba że sytuacja będzie nakazywała szybszą reakcję – zapowiedział Niedzielski.

Szef MZ dodał, że mamy już do czynienia w Polsce z pewnym przyspieszeniem zjawiska epidemicznego, ale na razie nie przekłada się to na liczbę hospitalizacji.

– Patrząc na doświadczenia Europy, możemy się liczyć z tym, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie wzrost hospitalizacji, ale bardzo umiarkowany, biorąc pod uwagę wyszczepienie społeczeństwa, ale też niewielkie opóźnienie w przechodzeniu poprzedniej fali Omikronu – mówił minister zdrowia.

Maseczki rekomendowane osobom z grup ryzyka

Szef resortu zdrowia zarekomendował grupom ryzyka – osobom po 70. roku życia i osobom z upośledzoną odpornością – by w przestrzeniach zamkniętych, w szczególności w sklepach i w transporcie publicznym, powrócić do noszenia maseczek i stosowania zasady DDM (dezynfekcja, dystans, maseczka)

Niedzielski przekonywał, że spadek immunizacji, czyli odporności na koronawirusa, „nie jest szybki”.

– Jeszcze w styczniu mieliśmy zaledwie osiemdziesiąt kilka procent immunizacji w społeczeństwie, a (...) na przełomie kwietnia i maja było to powyżej 90 proc., więc na razie nie wydaje się, żeby ta immunizacja drastycznie spadała – dodał.

Prognozy obciążone ryzykiem błędu

Niedzielski zaznaczył, że w celu monitorowania rozprzestrzeniania się COVID-19 w populacji rząd nie opiera się wyłącznie na doświadczeniach krajów zachodniej Europy, ale zamawia prognozy w trzech różnych ośrodkach w kraju. To Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego, grupa prognostyczna MOCOS oraz departament analiz i strategii Ministerstwa Zdrowia.

Minister powiedział, że zamawiane prognozy „obciążone są bardzo dużym ryzykiem” błędu. – Są znaki zapytania dotyczące tego, jak szybko maleje czy spada odporność po przechorowaniu czy zaszczepieniu – dodał.

Druga trudność, wpływająca na trafność prognoz to fakt, że „Polska później przeszła falę omikronową”. W Europie Zachodniej fala ta „przetaczała się na przełomie roku”, z kolei w Polsce „dopiero w styczniu” notowaliśmy duże wzrosty związane z zachorowaniami spowodowanymi przez ten wariant.

Badania, które określają stopień immunizacji populacji, pokazują, że spadek wcale nie jest w przypadku Polski „aż tak szybki”. Oznacza to – kontynuował Niedzielski, że w Polsce „doszło do takiej sytuacji, że przez populację przeszły też te późniejsze warianty, które w Europie Zachodniej nie były obecne przy fali omikronowej”.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!