Leczyliśmy 1,5 tys. chorych na odcinku tlenowym, 250 na odcinku respiratorowym i prawie setkę na intensywnej terapii covidowej, z czego prawie 20 chorych wymagało terapii ECMO – poinformowało kierownictwo szpitala tymczasowego na szczecińskich Pomorzanach. Placówka po ponad roku kończy działalność.
Zgodnie z decyzją Narodowego Funduszu Zdrowia 31 marca br. szpital tymczasowy przy szpitalu klinicznym nr 2 w Szczecinie kończy działalność.
– Wskaźnik przeżywalności chorych u nas, wyleczalności jest najlepszy w Polsce, jeśli chodzi o szpitale tymczasowe. Prawie 90 proc. pacjentów wyleczyliśmy z COVID-19, to jest wskaźnik, który w innych szpitalach tymczasowych prawie się nie pojawiał – przekazała w czwartek kierowniczka szpitala tymczasowego dr Magdalena Wiśniewska.
Funkcjonowanie szpitala tymczasowego w 90 proc. opierało się na pracy personelu Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie, który oprócz pracy w swoich macierzystych jednostkach (głównie klinik: nefrologii i kardiologii) dyżurował przy pacjentach zakażonych koronawirusem.
Pomoc pacjentom niosło blisko 300 osób, w tym czterdziestu jeden lekarzy i ponad sto pielęgniarek. Pracę szpitala wspomagali też m.in. ochotnicy ze straży pożarnej, ratownicy WOPR, żołnierze, firmy i osoby prywatne.
– Ten szpital tymczasowy był wyjątkowy w skali kraju, dlatego że to nie był szpital tworzony poza infrastrukturą szpitalną, tylko wewnątrz tej infrastruktury. Dzisiaj możemy się cieszyć nie tylko z tego, że te 1,5 tys. osób tutaj otrzymywało pomoc, ale również z tego, że ta infrastruktura pozostaje – powiedział w czwartek wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
Wskazał, że „po to, aby ten szpital uruchomić potrzebne były wydatki około 14 mln zł, aby zaadoptować budynek do potrzeb szpitala tymczasowego (…). Jeżeli chodzi o kwestie związane z wydatkiem na sprzęt, na doposażenie tego miejsca, to jest to kwota około 17,5 mln zł.
Jak poinformował dyr. Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie dr Marcin Sygut, w miejscu szpitala tymczasowego rozszerzona zostanie działalność kliniki nefrologii i chorób wewnętrznych. Dodał, że „na dwóch ostatnich piętrach będzie bardzo nowoczesne centrum diagnostyki z bankiem krwi”.
Od 1 kwietnia osoby z potwierdzonym covidowym zapaleniem płuc, wymagające hospitalizacji, będą kierowane na oddziały zakaźne w innych szpitalach.