PPOZ: to źle, że przestaliśmy bać się COVID-19

18.03.2022
PPOZ

Dramatem Polaków i świata jest nie tylko wojna w Ukrainie, ale nadal i nieustająco – SARS-CoV-2. Niepokoi znaczący spadek liczby szczepień, coraz większa grupa powikłań pocovidowych oraz liczba zgonów z powodu zakażenia. Jesteśmy ogromnie zaniepokojeni pomysłami rządu o zniesieniu trzech najważniejszych obostrzeń: maseczki, kwarantanny i izolacji. Lekceważąc pandemię, powinniśmy spodziewać się kolejnej, jeszcze większej fali – ostrzega Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Wojna w Ukrainie odcisnęła swoje piętno nie tylko na sytuacji panującej w Europie, ale także świecie. Pomoc uchodźcom, bohaterom wojennym, próby rozwiązania nasilającego się konfliktu – to problemy, które zdominowały globalną politykę informacyjną – podkreśla PPOZ.

– Obserwując zbrodnicze poczynania wschodniego mocarstwa i uciekających przed śmiercią niewinnych cywili, trudno się temu dziwić. Z drugiej jednak strony w całym tym wojennym chaosie zapomnieliśmy o pandemii COVID-19, która nie tylko nie wygasła, ale nadal jest główną przyczyną śmierci wśród pacjentów – podkreśla Bożena Janicka. – Szczególnie tych z wielochorobowością. Zakażenie koronawirusem prowadzi do zaostrzenia chorób i w efekcie do ciężkich powikłań, głównie zapalenia płuc i zapalenia mięśnia sercowego. Bardzo wielu pacjentów z tego powodu umiera. W parze z ryzykiem śmierci idzie – niestety – brak szczepień. Szczepionki, którymi dysponujemy, bardzo dobrze chronią przed powikłaniami, jednak pacjenci z tej możliwości nie korzystają. Bardzo smuci nas fakt, że zainteresowanie szczepieniami przeciwko COVID-19 spadło i to, że już dawno ucichła kampania informacyjna zachęcająca do szczepień.

PPOZ zauważa, że podczas gdy Europa mierzy się z agresją wojenną, Daleki Wschód znów paraliżuje COVID-19. Rekordy w liczbie nowych zakażeń odnotowują Chiny. Ponownie blokowane są miasta, zamykane fabryki. Nowych przypadków wywołanych jeszcze bardziej zakaźnym subwariantem Omikronu przybywa także w Korei Południowej i Wietnamie.

– Uważam, że znów należy nagłośnić kwestię szczepień, szczególnie teraz, w dobie migracji obcokrajowców. Docierają do nas słuchy, że liczba zakażeń zaczyna również rosnąć na zachodzie Europy: w Niemczech, Francji, Hiszpanii. Prosimy wszystkich niezaszczepionych o jak najszybsze zgłaszanie się do punktów szczepień. Apelujemy też o zaszczepienie swoich dzieci i przyjęcie dawki przypominającej. Zdejmowanie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych, zatłoczonych pociągach, autobusach, sklepach, to ogromne ryzyko. Bagatelizując COVID-19, możemy zapłacić najwyższą cenę – ostrzegają lekarze PPOZ.

W Polsce liczba nowych zakażeń przekracza dziennie kilkanaście tysięcy. Liczba ta, wraz z napływem uchodźców z Ukrainy, którzy również są bardzo słabo wyszczepieni może doprowadzić do wybuchu nowych ognisk zakażeń, zauważa PPOZ.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!