Nie ma dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność amantadyny. Jej stosowanie w przypadku COVID-19 może opóźnić podjęcie właściwego leczenia – mówi Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
Rzecznik Praw Pacjenta wydał decyzję, w której uznał, że placówka medyczna Optima z Przemyśla, poprzez stosowanie u pacjentów chorych na COVID-19 amantadyny, narusza zbiorowe prawo pacjentów do leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną. Tym samym decyzja obejmuje zakaz stosowania amantadyny przy leczeniu COVID-19. Zakaz ten obowiązuje do czasu potwierdzenia skuteczności takiego postępowania medycznego w oparciu o wiarygodne i rzetelne dane naukowe, informuje RPP.
Postępowanie w tej sprawie Rzecznik Praw Pacjenta wszczął m.in. na podstawie zawiadomienia z Narodowego Funduszu Zdrowia, w którym NFZ podniósł, że stosowanie tej metody nie jest udowodnione naukowo, a jej stosowanie może nosić znamiona prowadzenia eksperymentu medycznego bez dochowania wymogów określonych w przepisach prawa. NFZ podniósł także stosowanie u pacjentów przez placówkę medyczną amantadyny w dawkach przekraczających maksymalne dawki przewidziane dla leku oraz stosowanie tego leczenia wobec pacjentów, u których nie przeprowadzono testu w kierunku COVID-19, a więc nie potwierdzono w ogóle zakażenia.
Przed wydaniem decyzji Rzecznik Praw Pacjenta zgromadził materiał dowodowy, w tym opinie i stanowiska: konsultantów krajowych w dziedzinie chorób zakaźnych oraz w dziedzinie medycyny rodzinnej; Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych; Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
– Całość materiału dowodowego, w tym ostanie informacje uzyskane z Agencji Badań Medycznych wskazujące na niezasadność kontynuacji badania klinicznego i brak efektywności amantadyny w badanej populacji, dały podstawy do uznania, że leczenie COVID-19 przy zastosowaniu amantadyny jest niezgodne z aktualną wiedzą medyczną – czytamy na stronie RPP. – Amantadyna nie jest zalecana w leczeniu COVID-19 w żadnych rekomendacjach – polskich czy europejskich. Również w wytycznych amerykańskich nie znajdujemy zaleceń stosowania amantadyny w przypadku COVID-19. Amantadyna nie jest też zalecana w rekomendacjach WHO. Nie ma obecnie żadnych dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność i bezpieczeństwo leczenia COVID-19 przy pomocy amantadyny.
– Leczenie amantadyną, poza samą nieskutecznością tej terapii, może nieść ze sobą jeszcze jedno bardzo ważne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów – dawać pacjentom złudne poczucie skutecznego leczenia, powodując opóźnienie podjęcie skutecznej terapii – mówi Rzecznik Praw Pacjenta.
Placówka ma prawo odwołania się od tej decyzji do sądu administracyjnego, niemniej jest ona natychmiastowo wykonalna od samego momentu otrzymania jej przez placówkę. – Jako Rzecznik Praw Pacjenta, kierując się troską o bezpieczeństwo i zdrowie pacjentów, nie mogę podjąć innej decyzji niż zakazać stosowania amantadyny do czasu, kiedy badania naukowe potwierdzą jej skuteczność – dodaje Bartłomiej Chmielowiec.