Mniej łóżek covidowych i krótsza izolacja - strona 2

07.02.2022
Danuta Starzyńska-Rosiecka, Iwona Żurek, Agata Zbieg, Aneta Oksiuta, Agnieszka Ziemska, Paweł Auguff

Rzecznik resortu zdrowia zwrócił też uwagę, że „większa zapadalność na COVID-19 jest w tych młodszych grupach, co chyba jest bardzo dobrze wytłumaczalne poprzez spadek liczby szczepień wraz z kolejnymi poziomami wiekowymi w dół”. Jak ocenił, wśród osób powyżej 60. roku życia poziom zaszczepienia przeciw COVID-19 jest dość duży.

Rzecznik MZ był również pytany, jak resort zapatruje się na zniesienie restrykcji w ślad za np. władzami Danii. – Obserwujemy to, co się dzieje w innych państwach – możliwe zniesienie kolejnych restrykcji. Na pewno jest perspektywa czasu, którą sobie wyznaczamy, gdzie tę decyzję i u nas będzie trzeba podjąć – powiedział.

– Na sztabach kryzysowych cały czas rozmawiamy o perspektywie trwania tej epidemii, tego piku, z którego wydaje się, że zaczynamy schodzić – dodał.

Czwarta dawka dla osób z obniżoną odpornością

Andrusiewicz odniósł się do kwestii skierowań na czwartą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 dla osób z obniżoną odpornością. – Podobnie jak w przypadku trzeciej dawki, rozpoczęliśmy podawanie jej osobom z obniżoną odpornością. Mówimy tu o grupie ponad 200 tysięcy osób i dla tych osób jest przewidziana czwarta dawka. Osoby te nie muszą nic robić, żeby na tą czwartą dawką dostać skierowanie, podobnie jak w przypadku trzeciej dawki – stwierdził.

– W tej chwili mamy wystawionych w granicach tysiąca skierowań, ale prosiłbym te osoby z obniżoną odpornością, żeby się nie przejmowały. Trzecia dawka dla tych osób była podawana we wrześniu – musi minąć okres 5 miesięcy, dlatego dopiero te tysiąc osób dostało skierowanie. Kolejne osoby będą systematycznie, po upływie tych 5 miesięcy otrzymywały kolejne skierowania – zaznaczył Andrusiewicz.

Dominuje Omikron

– Odnotowujemy delikatne spadki w naszej epidemii. Oczywiście musimy pamiętać, że dzisiejszy wynik – 24,4 tys. zakażeń – nie jest miarodajny dla epidemii, bo jest to poniedziałek, czyli raportujemy wynik niedzielny. Ta różnica między poniedziałkami z tego tygodnia i z ubiegłego tygodnia, jest rzędu 34 proc. Jeżeli natomiast popatrzymy na to porównanie, które jest bardziej realne i oddaje przebieg epidemii, to jest porównanie pełnych tygodni i tutaj mamy spadki rzędu 12 proc. – powiedział Andrusiewicz, komentując dane.

– Stało się to już pewnym trendem i temu trendowi towarzyszą dwie bardzo ważne statystyki, które obrazują, czy dalej będziemy szli tym delikatnym trendem spadkowym, czy też będzie on odbijał – dodał.

Rzecznik MZ wskazał, że „to jest po pierwsze (...) spadek zleceń z podstawowej opieki zdrowotnej”. – Jeszcze tydzień temu zlecenia z POZ były na poziomie mniej więcej 45 tys. dziennie, dzisiaj mówimy o poziomie poniżej 40 tys. Mamy spadek ponad 10 proc. w zleceniach z POZ – podał.

– To jest ten pierwszy dobitny argument przemawiający za tym, że raczej ten delikatny trend spadkowy będziemy nadal obserwować, ponieważ zawsze zlecenia z POZ wyprzedzały wzrosty zakażeń – do POZ idą ludzie zakażeni, z objawami, ludzie, którzy jak się testują, to w większości przypadków wynik wychodzi pozytywny – wyjaśnił.

Drugim argumentem – według niego – jest spadek liczby wykonywanych codziennie testów.

– Na wstępie zaznaczę, że w tej chwili jesteśmy już na poziomie mniej więcej 960 laboratoriów i punktów wymazowych na terenie całego kraju. Jeszcze ponad tydzień temu mówiliśmy o poziomie 700, więc ten przyrost jest znaczący. Liczba testów możliwych do wykonywania w Polsce drastycznie wzrosła. Tylko 240 aptek, które dzisiaj wykonują testy, w ostatnim czasie wykonały tych testów ponad 10 tys. – powiedział Andrusiewicz. Jednocześnie przypomniał, że w aptekach wykonywane są testy antygenowe.

– Wracając do spadków liczby wykonywanych testów – w ubiegłym tygodniu byliśmy mniej więcej na poziomie 157 tys. testów średnio dziennie. Dzisiaj jesteśmy, w tym ostatnim tygodniu, mniej więcej na poziomie 146 tys. Więc tutaj też obserwujemy spadek – wskazał.

Rzecznik mówił też o wariancie Omikron SARS-CoV-2. – Mamy blisko 10,2 tys. sekwencjonowanych próbek w wariancie Omikron, co stanowi 84 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek w różnych wariantach. Oznacza to tak na prawdę, że w tej chwili mamy już panujący wariant Omikron. W ciągu tygodnia, dwóch tygodni pozostałe warianty – mówimy tu głównie o wariancie Delta – raczej odejdą w niepamięć.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!