– Zbliżamy się do szczytu możliwości oddziałów intensywnej terapii – powiedział we wtorek minister zdrowia Izraela Nican Horowic. Poza problemem braku łóżek kraj zmaga się z niedoborem personelu medycznego, którego 10 tys. przedstawicieli przebywa obecnie na kwarantannie.
Wtorkowy raport ministerstwa zdrowia wskazał na rozważanie wycofania się z zaplanowanego na czwartek wyłączenia osób poniżej 18. roku życia z obowiązku kwarantanny po zetknięciu się z koronawirusem. Wyłączenie to miało objąć osoby, które nie otrzymały testu pozytywnego na obecność SARS-CoV-2, a w jego miejsce planowano wprowadzenie obowiązku testowania się dwa razy w tygodniu i okazywania negatywnego wyniku testu przed wejściem do szkoły. Władze Izraela ostrzegły jednak, że wzrost monitorowanego przez nie rzadkiego zespołu pocovidowego PIMS może doprowadzić do wycofania się z planu poluzowania restrykcji.
Władze Korei Płd. zgłosiły w środę ponad 13 tys. nowych zakażeń koronawirusem, najwięcej od początku pandemii i o prawie 4,5 tys. więcej niż poprzedniego dnia. Za gwałtowny wzrost odpowiada Omikron, który stał się już tam dominującym wariantem wirusa.
Wtorkowy bilans 8571 infekcji był już rekordowy, ale w środę władze zgłosiły 13 012 nowych zakażeń, podnosząc łączny bilans przypadków wykrytych od początku pandemii do prawie 763 tys. Zmarły 32 kolejne zakażone osoby, a ogólny bilans zgonów wzrósł do 6620.
Jednocześnie spada jednak liczba ciężko chorych na COVID-19. W środę w całym kraju było 385 zakażonych pacjentów w stanie krytycznym, czyli ponad dwa razy mniej niż w grudniu, gdy Korea Płd. mierzyła się z falą infekcji przypisywanych głównie wariantowi Delta.
Obecnie najwięcej zakażeń powoduje bardziej zaraźliwy wariant Omikron, który po 52 dniach od wykrycia pierwszej infekcji w Korei Płd. stał się tam dominującą odmianą koronawirusa – podała agencja Yonhap.
Władze zaczęły w środę wprowadzać usprawnienia w procedurach przeciwpandemicznych, by poradzić sobie z rekordowymi bilansami zakażeń. Lokalne szpitale i kliniki będą badać i leczyć pacjentów, a testy PCR zostaną w większości przypadków zastąpione szybkimi badaniami antygenowymi.
Do środy 25,78 mln osób, czyli 50,3 proc. mieszkańców Korei Płd. przyjęło dawki przypominające szczepionek przeciw COVID-19. Zaszczepionych przynajmniej dwiema dawkami jest 43,87 mln ludzi, czyli 85,5 proc. ludności kraju.
