Wygląda też, że minął już szczyt hospitalizacji w czasie obecnej fali pandemii. Według stanu z poniedziałku w szpitalach przebywało niespełna 17,2 tys. osób z COVID-19 – o 2,3 tys. mniej niż tydzień wcześniej i o prawie 2,8 tys. mniej niż dwa tygodnie wcześniej, gdy odnotowano najwyższą liczbę od połowy lutego 2021 r.
Gorszą informacją jest natomiast to, że zatrzymał się też spadek liczby nowych zakażeń. Podczas minionej doby wykryto ich 94,3 tys., a w ostatnich siedmiu dniach 652,5 tys. To wciąż mniej niż było ich w poprzednich siedmiu dniach, ale już tylko o 3,2 proc., podczas gdy w zeszłym tygodniu spadki w stosunku do poprzednich siedmiu dni wynosiły po kilkanaście procent.
Od początku pandemii w Wielkiej Brytanii wykryto już 16,05 mln infekcji koronawirusem, z powodu których zmarło 154 356 osób.
Do tej pory podano prawie 137,5 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19, z czego 37 mln to dawki przypominające, co oznacza, że przyjęło je 64,3 proc. mieszkańców powyżej 12 lat.
W Portugalii nasila się piąta fala pandemii COVID-19. Podczas ostatnich 24 godzin liczba dobowych infekcji wróciła do rekordowego poziomu – 58 tys., podał we wtorek resort zdrowia tego kraju, wskazując na najwyższą podczas piątej fali liczbę zgonów.
Ministerstwo odnotowało, że podobny poziom dobowych infekcji notowany był wcześniej już dwukrotnie w drugiej połowie stycznia, ale wskazał, że podczas weekendu i w poniedziałek liczba dziennych zakażeń spadła.
Z szacunków resortu zdrowia wynika, że łącznie w Portugalii potwierdzono już 2,31 mln zakażeń koronawirusem. Podczas ostatniej doby najwięcej infekcji zanotowano w północnych dystryktach kraju.
Służby medyczne Portugalii odnotowały, że wtorek był drugim dniem najwyższych podczas piątej fali pandemii liczby zgonów. W ciągu ostatnich 24 godzin zmarło tam 48 osób zainfekowanych koronawirusem.
We wtorkowym komunikacie ministerstwo sprecyzowało, że w sumie liczba śmiertelnych ofiar COVID-19 przekroczyła już poziom 19,6 tys.
Resort dodał, że wysokiej liczbie dobowych zakażeń i zgonów towarzyszy intensyfikacja szczepień dawką przypominającą szczepionki przeciwko koronawirusowi.
Służby medyczne Portugalii podały, że w drugiej połowie stycznia średnio każdego dnia szczepią od 70 tys. do 80 tys. osób dawką przypominającą.
Wszystkie restrykcje koronawirusowe w Danii zostaną zniesione od 1 lutego – wynika z treści maila duńskiego ministra zdrowia Magnusa Haunicke, do jakiego dotarły media. Decyzję w środę wieczorem ma ogłosić premier Danii.
Według telewizji TV2 zniesiony zostanie obowiązek okazywania certyfikatu szczepiennego, noszenia maseczek, a także ponownie otwarte będą mogły być kluby nocne.
Ponadto infekcja COVID-19 przestanie być klasyfikowana w Danii jako „krytyczna choroba zagrażająca społeczeństwu”, a będzie mieć status sezonowej grypy.
Takie zalecenie wydała ekspercka komisja epidemiczna z uwagi na stosunkowo niewielkie obłożenie oddziałów intensywnej terapii w stosunku do bardzo wysokiej liczby zakażeń Omikronem.
Do końca lutego pozostać ma jedynie obowiązek kwarantanny oraz testów na COVID-19 dla wjeżdżających do Danii niezaszczepionych osób.
Premier Danii Mette Frederiksen decyzję o zniesieniu restrykcji ma ogłosić oficjalnie w środę wieczorem w przemówieniu do społeczeństwa.
Komisja epidemiczna przewiduje, że do końca stycznia lub początku stycznia wciąż można spodziewać się rosnącej liczby nowych przypadków COVID-19. W Danii obecnie w ciągu doby odnotowuje się ponad 40 tys. zakażeń koronawirusem.
Wcześniej Duńska Agencja Kontroli Chorób Zakaźnych wydała nową ocenę, w której stwierdziła, że epidemia koronawirusa może skończyć się w Danii za kilka tygodni. Prognoza opiera się na założeniu, że społeczeństwo uzyska odporność zbiorową, gdy zdecydowana większość ludzi przechoruje COVID-19 lub zostanie zaszczepiona.
