"Nie chcemy szantażować rządu"

18.01.2022
Dziennik Gazeta Prawna

Dostaliśmy propozycję od premiera Morawieckiego i ministra Niedzielskiego, aby określić warunki brzegowe. Nie chcemy i nie możemy jednak szantażować rządu. Nie jesteśmy decydentami ani politykami. Komunikujemy to, co mówi nauka. Formuła rady się wyczerpała i mimo próśb premiera i ministra zdrowia, byśmy zostali lub przynajmniej tylko zawiesili udział w tym gremium, zdecydowaliśmy się na radykalne rozwiązanie – mówi wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ prof. Krzysztof Pyrć, były członek Rady Medycznej.

– Gdy zaczynała się jesień, wiedzieliśmy, że będzie to czas ponownych dużych wzrostów zakażeń i zgonów. Sugerowaliśmy podjęcie konkretnych działań, które umożliwiłyby nam funkcjonowanie bez lockdownu i jednocześnie ograniczenie zgonów. Ku naszemu zdumieniu nasze argumenty zostały całkowicie zignorowane. Największym problemem jednak z mojego punktu widzenia było to, że część naszych rekomendacji nigdy nie ujrzała światła dziennego – relacjonuje prof. Pyrć.

– Nie mając szans na przejrzystą komunikację, zaczęliśmy to robić poza radą. Pojawiło się stanowisko Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, pod którym podpisała się znacząca większość członków rady. Pisaliśmy, że trzeba niezwłocznie podjąć działania, np. egzekwować przepisy i mitygować pandemię, aby ratować życie i gospodarkę jednocześnie. Sytuacja stała się kuriozalna i niekomfortowa chyba dla obu stron – dodaje ekspert.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!