W Turcji w ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano 66 567 nowych zakażeń koronawirusem. Jest to dobowy rekord od czasu rozpoczęcia pandemii – podało w środę ministerstwo zdrowia. Śmierć w tym czasie poniosły 143 osoby. W ciągu ostatniego tygodnia liczba infekcji podwoiła się, a wariant Omikron stał się dominujący w kraju.
Minister zdrowia Fahrettin Koca poinformował, że rząd nie rozważa wprowadzenia obecnie nowych restrykcji, apelując do obywateli o zaszczepienie się i zwiększenie środków bezpieczeństwa osobistego. Nie będą też zamykane szkoły. „Pomimo wzrostu liczby infekcji z powodu wariantu Omikron nie występuje niepokojąca zwyżka wskaźników hospitalizacji” – napisał Koca w środę na Twitterze.
W wydanym w środę oświadczeniu po spotkaniu z Radą Naukową ds. Koronawirusa minister zaapelował do społeczeństwa, aby nie zbierało się na zatłoczonych placach, w niewietrzonych miejscach i unikało dużych skupisk ludzi. Dodał jednocześnie, że nie ma jeszcze powodu do obaw. Ogłosił także zmianę w okresie trwania kwarantanny w związku z COVID-19.
„Okres kwarantanny dla pozytywnych przypadków został ustalony na 7 dni. Po 7 dniach ci, którzy wykazują lekkie objawy, lub nie mają ich, kończą kwarantannę. W przypadku, gdy pozytywne przypadki zostaną przebadane piątego dnia i będą negatywne, ich kwarantanna się zakończy” – oznajmił.
Dodał, że ci, którzy mieli kontakt z zakażonym, będą zwolnieni z kwarantanny, jeśli otrzymali dawkę przypominającą lub przeszli koronawirusa w ostatnich trzech miesiącach.
Turcja podała około 130 milionów dawek szczepionek przeciw COVID-19 chińskiej firmy Sinovac oraz Pfizera. Zaczęła również podawać dawki przypominające i wprowadziła w zeszłym tygodniu produkowaną w kraju szczepionkę Turkovac.
O 139 proc. wzrosła liczba zachorowań na COVID-19 w ostatnim tygodniu w Bułgarii. Codziennie od nowego roku nowych zakażeń jest ponad 6 tys. – 6766 w środę. Średnio zakażonych jest już 419 na 100 tys. obywateli, podczas gdy w połowie grudnia 2021 r. ten odsetek spadł poniżej 250 – poinformowała telewizja publiczna.
Eksperci przewidują przyśpieszenie zachorowań po tym jak 2 stycznia w kraju odnotowano pierwsze 12 przypadków zakażenia Omikronem. Według nich można już mówić o piątej fali pandemii. Na razie jednak nowe obostrzenia nie są przewidziane.
Według wiceministra zdrowia Petyra Gribnewa w ostatniej dobie hospitalizowano 887 osób, 468 znajdują się na oddziałach intensywnej terapii. Sytuacja w szpitalach wciąż jest pod kontrolą w miastach o największej liczbie nowych zarażonych. W Sofii, Płowdiw, Burgas i Warnie jest ok. 20 proc. wolnych miejsc. Władze zapewniają, że szybko można otworzyć wydziały COVIDowe, które istniały w szczycie czwartej fali jesienią.
Obecnie pozytywnych jest 13 proc. pobranych dobowo testów, w połowie grudnia ich było poniżej 5 proc. Aktywnych zakażeń jest 117 tys., najwięcej od marca 2020. Liczba zmarłych ponownie wzrosła do ok. 100 w ciągu doby. Łącznie od początku pandemii przekroczyła 31 tys.
Jednocześnie wzrasta liczba zaszczepionych, w tym tych, którzy otrzymują trzecią dawkę. W pełni zaszczepionych jest 1,9 mln osób, prawie 30 proc. ludności.
