"Władze są głuche na ostrzeżenia"

05.01.2022
TOK FM

Mamy jeszcze te 2-3 tygodnie, które są kluczowe dla podjęcia ważnych decyzji, żeby z końcem stycznia nie wylądować znów w sytuacji dramatycznej: blokady szpitali czy służb – przestrzegł w TOK FM dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19.

Tymczasem, jak przekonywał, „władze w tej chwili są głuche na nasze ostrzeżenia, ale też ślepe na sytuację, która dzieje się wokół Polski”.

– Trzeba sobie zdać sprawę, czym jest wariant Omikron. To, że wolniej atakuje płuca, to nie znaczy, że nie spowoduje drastycznego wzrostu zachorowań, które skończą się hospitalizacją. Może będzie mniej zgonów. Ale to i tak spowoduje taką blokadę systemu, jakiej jeszcze nie widzieliśmy w pandemii – podkreślił.

Dr Grzesiowski kilkukrotnie podkreślał, że jeśli chodzi o walkę z pandemią, pewne decyzje trzeba podejmować jak najszybciej, bo potem nie będą mieć już większego sensu. Jeśli chodzi o podejście polskich władz, ekspert przyznał, że jedynie na samym początku – w marcu 2020 roku – „dzięki wcześnie ogłoszonemu lockdownowi praktycznie nie było fali pandemicznej”. – Natomiast od września 2020 roku regularnie spóźniamy się z aktywnościami przeciwpandemicznymi, żeby nie powiedzieć, że niektórych nawet nie podejmujemy – stwierdził.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!