W poniedziałek tylko w Wiktorii odnotowano 8577 nowych przypadków.
W Australii doszło także do najwyższego wzrostu dobowych zachorowań w porównaniu z poprzednim szczytem zachorowań w kraju.
W niedzielę do godziny 20.00 w Nowej Południowej Walii (NSW) wykryto 20 794 nowe przypadki zachorowania na COVID-19. Za większość ze 140 tys. aktywnych zachorowań w NSW odpowiada wariant Omikron. Po raz pierwszy ten wariant wykryto w Australii 2 grudnia 2020 roku.
W obu stanach najwięcej aktywnych przypadków dotyczy grupy wiekowej 20-29 lat. Władze Wiktorii i NSW przekazały mieszkańcom, że najważniejszym wyznacznikiem tej fali epidemii są hospitalizacje, a nie nowe przypadki zakażenia. W NSW i Wiktorii hospitalizowanych jest odpowiednio 1204 i 491 osób z COVID-19, a odpowiednio 95 i 56 osób znajduje się na oddziałach intensywnej terapii.
Dwa nowe lokalnie przeniesione przypadki zakażenia SARS-CoV-2 spowodowały, że Australia Zachodnia postanowiła przedłużyć obowiązek noszenia maseczek w zamkniętych pomieszczeniach do piątku. To obostrzenie w pierwotnych zamierzeniach miało być w mocy do wtorku. Obowiązkowe będzie także okazanie dowodu szczepienia w „miejscach wysokiego ryzyka”, takich jak kluby nocne, puby, imprezy z udziałem ponad 500 osób.
Minister zdrowia NSW Brad Hazzard poinformował, że wiele osób ujętych w covidowych statystykach szpitalnych otrzymało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa po przyjęciu do szpitala z powodu urazów kości, bólów porodowych czy problemów psychicznych, a nie z powodu ciężkich objawów zakażenia.
Australijski premier Scott Morrison przekazał w poniedziałek, że będzie nawoływał do utworzenia jednoznacznej definicji hospitalizacji związanych z COVID-19.
– Potrzebujemy ustandaryzowanej definicji hospitalizacji związanych z COVID-19, ponieważ to kluczowy aspekt (epidemii – PAP), jaki powinniśmy mieć teraz na uwadze – przekazał premier.