Rzecznik MZ wskazał, że widoczne są spadki tygodniowe zakażeń. – W tej chwili jesteśmy na poziomie mniej więcej 18 proc. spadku tydzień do tygodnia. Wszystkie województwa notują spadki na poziomie dwucyfrowym – powiedział.
Andrusiewicz zwrócił uwagę, że widoczny jest też powolny spadek liczby wykonywanych w Polsce testów. – Teraz średnio jesteśmy na poziomie mniej więcej 92 tys. testów, co oznacza spadek o 3 proc. tydzień do tygodnia – wskazał.
Rzecznik stwierdził, że gdy zestawi się dane m.in. o zakażeniach i testach widać, „że schodzimy z górki” zakażeń. – Fluktuacja w zakresie hospitalizacji nadal jest, ale nie spodziewamy się, że to jest stały trend, raczej poweekendowe zaburzenie – ocenił.
Andrusiewicz podał, że jeśli chodzi o łóżka covidowe, najtrudniejsza sytuacja jest w województwie pomorskim. Dlatego też – jak zaznaczył – minister zdrowia wydał ostatecznie zgodę wojewodzie pomorskiemu na otworzenie szpitala tymczasowego w Gdańsku. – Dopóki szpital nie zostanie otworzony, wojewoda zadeklarował uruchamianie kolejnych łóżek covidowych na oddziałach w szpitalach w województwie pomorskim – podał.
Łącznie od 4 marca ub.r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 3 982 257 zakażeń; zmarło 92 052 osób z COVID-19.
Do stycznia nie planujemy modyfikacji obecnych obostrzeń związanych z COVID-19. Wczoraj mieliśmy posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego i takich rekomendacji, aby dodatkowe obostrzenia przed świętami wprowadzać, nie było – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu Piotr Müller był pytany we wtorek w radiowej Trójce, czy planowane są nowe obostrzenia związane z COVID-19, m.in. w związku z pojawieniem się nowego wariantu Omikron.
– Obecne obostrzenia uwzględniają fakt, że pojawił się Omikron, natomiast jeśli by się liczba zachorowań zwiększała, będziemy decydować o dalszych obostrzeniach, ale one i tak są poważne, bo 30 procent limitu to jest znaczący limit – powiedział Müller.
Rzecznik pytany był, czy planowane jest np. objęcie obostrzeniami nowych branż.
– W tej chwili takich rozwiązań nie planujemy, do stycznia obowiązują obostrzenia, które są w tej chwili, modyfikacji żadnych nie planujemy – powiedział Müller. – Wczoraj mieliśmy posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego i takich rekomendacji, aby dodatkowe obostrzenia przed świętami wprowadzać, nie było – dodał.
Przyznał, że także podczas Sylwestra w miejscach użyteczności publicznej będzie obowiązywał ten limit osób, który obowiązuje dziś, z wyłączeniem osób zaszczepionych.